„Energetyk” przepisem na duże problemy ze zdrowiem. Czym grozi ciągłe sięganie po ten produkt?

W Polsce w ostatnich latach wykreowała się wśród młodzieży moda na sięganie po energetyk. Wynika to z tego, że takie napoje są łatwo dostępne, w korzystnej cenie, a do tego wszystkiego dają efekt pobudzenia. A to za sprawą ich składu, który w dużej mierze opiera się głównie z kofeiny oraz cukrów. Od 1 stycznia tego roku weszła rządowa ustawa, która zabrania sprzedaży napojów energetycznych osobom niepełnoletnim. Czy to rozwiązało problem?

„Energetyk” przepisem na duże problemy ze zdrowiem. Czym grozi ciągłe sięganie po ten produkt?
Podaj dalej

Energetyk stał się legalną używką?

Szacunkowo blisko 70 procentów osób w wieku powyżej 12 lat sięgało w miarę regularnie po energetyka. Problem zatem stał się ogromny i na bardzo dużą skalę. Z tego też powodu rząd zdecydował się wprowadzić ograniczenia wiekowe w zakupie tego produktu. Od tego roku trzeba mieć ukończone 18 lat, żeby móc sięgnąć już nie tylko po alkohol czy papierosy, ale również i tego typu napój.

Badania jasno pokazują, że kofeina działa jako psychostymulant i osoby nawet do 25 roku nie powinny po nią sięgać. Do tego czasu kształtuje się mózg każdego człowieka, a sam organizm nie wymaga tego typu wsparcia w codziennym funkcjonowaniu. Na domiar złego energetyk zawiera sporo cukru, a ten jak wiadomo nie jest niczym dobrym dla naszego zdrowia.

energetyk napoj
fot. freepik

Napoje energetyczne początkowo miały być ”szybką kawą”, dla osób starszych na pobudzenie. Jako, że dyskonty zalały nasz kraj, a energetyki pojawiły się na półkach obok soków, wody mineralnej czy izotoników, zaczęły być traktowane w bardzo naturalny sposób. Młodzież zauważyła ”cudowne” efekty, jakie daje energetyk i zaczęła powstawać na nie moda. A trzeba pamiętać, że mogą mieć one nawet 80 mg kofeiny, czyli tyle ile znajduje się w porządnym espresso.

Bezmyślny sposób na szybką nocną naukę?

Młodzież bardzo często sięga po energetyk z myślą, że pomaga on w nauce. Badania pokazują jednak, że częste picie takiego napoju na dłuższą metę prowadzi do niepokoju, bezsenności, problemów z zapamiętywaniem i uczeniem się. Efektem ubocznym może być nadwaga, problemy z cukrzycą czy nadciśnieniem. I to nie na starość, ale w bardzo młodym wieku.

Każdy rodzic powinien kontrolować swoje dziecko pod tym względem i pamiętać o tym, że napoje energetyczne to nic dobrego – a zwłaszcza dla dzieci. Kolorowe puszki, słodki niespotykany smak, a do tego imponowanie znajomym, to przepis który nie prowadzi do niczego dobrego.

A trzeba pamiętać, że tego typu środki wciąż są dostępne na rynku dla osób niepełnoletnich – tylko z mniejszą ilością kofeiny. A to oznacza, że dla efektu pobudzenia dana osoba musi kupić więcej puszek. Ograniczenie sprawia, że tym samym wprowadzamy do organizmu jeszcze więcej cukru, chcąc dostarczyć więcej kofeiny.

Przeczytaj również