Eksperci londyńskiej firmy Unibet takie mają prognozy cen paliwa dla Polaków
Wprowadzenie embarga na rosyjskie paliwa ma utrudnić Rosji finansowanie działań wojennych na Ukrainie. Czy utrudni także życie polskim kierowcom?
Prezes PKN Orlen zapewnił polskich kierowców, że import paliwa pozwala na to, by nie martwili się ani o ciągłość dostaw, ani o wysokie ceny. Nie od dziś wiadomo, że w przypadku europejskich rynków deficyt diesla jest faktem. Czy zatem analitycy Unibetu podzielają optymizm prezesa Orlenu?
Jak czytamy w publikacji portalu gospodarkapodkarpacka.pl, analitycy londyńskiej firmy Unibet są odmiennego zdania od tych z Orlenu. Pomimo alternatywy importu paliw z Chin, oceniają, że będzie drożej na polskich stacjach paliw. O jakich cenach mowa i kiedy ich się spodziewać?
Diesel ponad 8 zł, ale mniejsze wydatki na benzynę
Analitycy Unibetu oceniają, że szansa na to, że cena diesla przekroczy 8 zł za litr, wynosi aż 61%. Taka stawka ma obowiązywać w I kwartale bieżącego roku. W dużo lepszej sytuacji są kierowcy samochodów na benzynę. W ich przypadku perspektywa podwyżki w I kwartale do kwoty powyżej 7 zł za litr wynosi jedynie 24%. Skąd takie rozbieżności w prognozowaniu?
Diesel jest paliwem, na które jest większy popyt. Ponadto według analityków wysokie obecnie marże mogą ulec obniżeniu przez największe koncerny. Na dodatek benzyna jest paliwem, którego na rynku nie brakuje.
NIE PRZEGAP
https://wrc.net.pl/mh-wiadomo-juz-jak-polacy-zatankuja-po-5-lutego-ceny-paliwa-zupelnie-inne-od-tych-jakich-spodziewaja-sie-kierowcy