Wybierasz się do Zakopanego na ferie zimowe? Uważaj na trudne warunki. TOPR wydał ostrzeżenie

W Polsce trwają ferie zimowe. To taki okres w roku, w którym królują wyjazdy w góry. Latem jeździmy nad morze – chcemy wody, słońca i plaży. Zimą jedziemy na południe – chcemy gór i zimowego klimatu. Jednym z najpopularniejszych kierunków takich wyjazdów jest Zakopane, lub ogólnie rozumiane Podhale oraz Tatry. Bo przecież to nie tylko Zakopane zachęca tam turystów, ale także Kościelisko, Bukowina, czy Białka Tatrzańska.

Wybierasz się do Zakopanego na ferie zimowe? Uważaj na trudne warunki. TOPR wydał ostrzeżenie
Podaj dalej

Trwają ferie. Trzeba uważać na zdrowie

Co podczas ferii można robić na Podhalu? Sposobów na spędzenie wolnego czasu jest co najmniej kilka. Można zwiedzać, bo jest to z całą pewnością niezwykle urokliwy i pełny wspaniałej historii teren. Można na pewno jeździć na nartach. W okolicy działa kilka stacji narciarskich, gdzie przy aktualnych warunkach można się w pełni oddać zimowemu szaleństwu. Baza hotelarsko-gastronomiczna ułatwia taki pobyt. Jest jeszcze jedno rozwiązanie – można iść w góry. Z tym, że… no właśnie. Można, czy nie do końca?

tatry zakopane ferie zimowe
Obraz autorstwa wirestock na Freepik

Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że w Tatrach obowiązuje 3. stopień zagrożenia lawinowego. Trzeci, czyli znaczny. Na ogół normalną sytuacją jest 1., a nawet 2. stopień zagrożenia lawinowego, natomiast trzeci nie występuje zbyt często. Oznacza on, że pokrywa śnieżna w większości jest związana umiarkowanie, bądź słabo. Nawet przy małym obciążeniu dodatkowym możliwe jest zejście lawiny. W niektórych przypadkach te lawiny mogą schodzić nawet samoistnie – bez dodatkowego obciążenia. Warunki do podróżowania po Tatrach są niekorzystne.

Ogromne ryzyko

Znaczne zagrożenie lawinowe występuje w Tatrach od kilku dni. Co więcej, prognoza na najbliższe dni na razie nie zakłada, aby sytuacja miała się poprawić. Wyjście w góry przy takim zagrożeniu lawinowym to w pewnym sensie proszenie się o kłopoty. Lawina nie musi – ale jednak w każdym momencie może zejść. Przypomina mi to trochę casus paczki 100 cukierków, spośród których jeden jest zatruty. Pytanie, czy zaryzykujesz? Tutaj jest podobnie. Lawina może zejść w każdej chwili i tak naprawdę nie możesz mieć pewności, czy nie dotknie właśnie ciebie.

Powtórzę raz jeszcze, warunki w Tatrach są bardzo trudne. W ostatnich dniach notorycznie schodzą lawiny. Niestety, nie obyło się bez ofiar. Potęga gór znów o sobie przypomniała i potwierdziła, że to nie są żarty. Notorycznie w akcję musi ruszać TOPR, który musi sprowadzać nieodpowiedzialnych turystów. TOPR ostrzega i apeluje o rezygnację z górskich wędrówek do czasu poprawy warunków. Każdy z turystów powinien wziąć to sobie do serca. W Zakopanem i okolicach jest mnóstwo bezpieczniejszych sposobów spędzenia wolnego czasu. Ferie zimowe można spędzić inaczej. A góry tam są i na was zaczekają. Nigdzie nie uciekną, nie warto ryzykować.

Nawet Morskie Oko…

TOPR odradza nawet wyjścia w tak popularne rejony, jak Morskie Oko, czy Dolina Pięciu Stawów. Asfaltówka prowadząca nad najpiękniejsze tatrzańskie jezioro to zdecydowanie najłatwiejszy szlak w całych Tatrach. Nad Morskie oko może dostać się każdy, nawet osoby bez absolutnie żadnego górskiego doświadczenia. Wędrówka trwa półtorej, dwie godziny natomiast pozbawiona jest trudności. Latem. Sytuacja zmienia się w zimie. Ten banalnie prosty szlak jest bowiem narażony na zejście lawin i należy o tym pamiętać.

ferie zimowe zakopane tatry
Obraz eberhardgross na Freepik

Przy drodze prowadzącej nad Morskie Oko można spotkać kilka tablic informujących o zagrożeniu lawinami. W przeszłości na tym szlaku – a szczególnie na jego końcu – dochodziło do wielu tragedii. Lawiny schodzące m.in. Żlebem Żandarmerii przecinały drogę prowadzącą nad Morskie Oko, zatrzymując się na stokach po drugiej stronie rzeki Białki. W przeszłości lawiny dosięgały samego schroniska. Piękna pogoda w zimie nie daje nam pewności, że w górach jest bezpiecznie. Warto o tym pamiętać.

Przeczytaj również