Bezpośrednie porównanie jakości i standardu życia w Polsce oraz w innych krajach Unii Europejskiej, jest trudne. Mamy inną historię. Rzeczpospolita brała marginalny udział w odkryciach geograficznych, brakowało jej zamorskich kolonii. Wręcz można powiedzieć, że sama została skolonizowana przez zaborców. Dalej doświadczenia pierwszej i drugiej wojny światowej oraz wiele lat wpływów Związku Radzieckiego. To wszystko odcisnęło piętno na mentalności Polaków oraz na pozycji startowej do jakiegokolwiek porównania.
PKB per capita – jako wyznacznik
Mimo wszystko Polska jest brana pod uwagę, jako równorzędny partner w różnych zestawieniach. Jednym z bardziej szanowanych i uważanych za wiarygodne, jest ranking zamożności obywateli. Wylicza się go na podstawie PKB per capita. Znamy dane za 2023 rok. Czy w tym rankingu mamy powody do zadowolenia, ponieważ faktycznie gonimy Europę?
Polska ze znaczącą poprawą na tle Europy
Z najnowszej analizy ekonomicznej wynika, że Polska, od 2019 roku – ostatniego roku przed pandemią COVID-19 – zanotowała znaczącą poprawę w stosunku PKB per capita według PPP względem średniej unijnej. Uzyskaliśmy wzrost o 7 punktów procentowych. Taki wynik plasuje nasz kraj na piątym miejscu w Unii Europejskiej pod kątem dynamiki wzrostu. Ze względu na to, że raporty przesyłane z Irlandii uważa się za mało przekonujące, mówimy o czwartej lokacie. Tym samym, Polska wyprzedziła wiele swoich europejskich konkurentów, ustępując miejsca tylko Bułgarii, Chorwacji i Rumunii, które odnotowały jeszcze większą poprawę.
Polacy przegrali z Czechami
Z drugiej strony, Czechy, choć uznawane za jedno z bardziej rozwiniętych gospodarczo państw w regionie, zanotowały spadek PKB per capita według PPP o 2 punkty procentowe względem średniej unijnej od 2019 roku. Mimo to, kraj ten osiągnął poziom 91% średniej unijnej, co wskazuje na wyższy poziom życia w porównaniu z Polską. Jest to dowód na to, że mimo mniejszej dynamiki wzrostu, Czechy utrzymują silną pozycję gospodarczą w Europie.
Polak, Węgier dwa bratanki?
Analiza ekonomiczna obejmuje również Węgry, które, podobnie jak Polska, odnotowały wzrost PKB per capita według PPP – o 3 punkty procentowe. Jednakże nawet po tej poprawie, Węgry osiągnęły poziom zaledwie 76% średniej unijnej, co plasuje je znacznie poniżej zarówno Polski, jak i Czech. Wskazuje to na szersze rozwarstwienie poziomów życia w regionie Europy Środkowej i Wschodniej.
Umiarkowane powody do zadowolenia
Sukces Polski w ostatnich latach w kontekście wzrostu PKB per capita jest godny uwagi. Jednak porównanie z Czechami rzuca cień na nasze osiągnięcia. Zestawienie wskazuje, że mimo znacznego postępu, pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, aby osiągnąć poziom życia naszych zachodnich sąsiadów. Dalsze inwestycje w kluczowe sektory gospodarki, poprawa efektywności pracy i innowacyjności. Do tego zwiększenie atrakcyjności Polski dla zagranicznych inwestorów to kluczowe obszary, które mogą pomóc w dalszym zamykaniu tej luki.
Polacy nie mogą spoczywać na laurach
Polska na podstawie dynamiki wzrostu PKB per capita według PPP, wykazała się imponującym postępem na tle Europy. Jest to dowód na zdolności adaptacyjne Polaków w obliczu globalnych wyzwań. Jednak porównanie z Czechami uwydatnia, że wysiłki na rzecz poprawy poziomu życia i dalszego rozwoju gospodarczego muszą być kontynuowane. Zrozumienie i analiza sukcesów i wyzwań naszych sąsiadów mogą dostarczyć cennych wskazówek, jak Polska może dążyć do jeszcze lepszej przyszłości dla swoich obywateli.
źródło: www.pkobp.pl