Teleskop NASA dostarcza nowych informacji o dostępności tlenu we wszechświecie
Astronomom trzeba było Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Zespół badawczy kierowany przez Kimihiko Nakajimę z Narodowego Obserwatorium Astronomicznego w Japonii dokonał ważnego odkrycia. Dzięki teleskopowi udało się dostrzec, że we wczesnym wszechświecie tlenu w przestrzeni kosmicznej było zaskakująco sporo.
Dzięki obserwacjom astronomów udaje się stwierdzić, że ilość tego pierwiastka gwałtownie wzrosła w okresie od 500 do 700 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Ponadto w niektórych miejscach osiągnął poziom porównywalny z poziomem obserwowanym w wielu współczesnych galaktykach.
Taka informacja o zawartości tlenu, niby niepozorna, ma poważne następstwa. Weryfikuje wiedzę o tym, kiedy mogły powstać pierwsze formy życia we wszechświecie. Według badań naukowców, tuż po Wielkim Wybuchu, wszechświat wypełniony był jedynie wodorem, helem i litem.
Wszystkie pozostałe ciężkie pierwiastki, tzw. metale (dla astronomów) powstawały w procesach syntezy jądrowej we wnętrzach pierwszych gwiazd. Te eksplodując pod koniec swojego życia, rozsiewały je wszystkie po przestrzeni kosmicznej. W efekcie tego procesu stopniowo zmieniał się skład chemiczny materii wypełniającej wszechświat. Potrzeba było czasu, aby wszechświat miał do dyspozycji wszystkie niezbędne pierwiastki, by powstało życie.
Teraz kiedy zespół badawczy kierowany przez Kimihiko Nakajimę z Narodowego Obserwatorium Astronomicznego w Japonii wykorzystał Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba do zmierzenia ilość tlenu w 138 galaktykach, wnioski o życiu na początku wszechświata zaskakują.
Życie we wszechświecie mogło pojawić się znacznie wcześniej
Naukowcy odkryli, że w większości galaktyk zawartość tlenu jest zbliżona do zawartości tlenu we współczesnych galaktykach. Ponadto z 7 najwcześniejszych galaktyk w próbce, tych, które istniały, gdy Wszechświat miał zaledwie 500–700 milionów lat, 6 miało mniej więcej połowę przewidywanej zawartości tlenu.
Taki szybki wzrost zawartości tlenu nastąpił wcześniej, niż się spodziewano. To zaś oznacza, że tlen był już łatwo dostępny we wczesnym Wszechświecie, a życie mogło pojawić się wcześniej, niż sądzono.
Dzięki teleskopowi NASA ciągle dowiadujemy się więcej na temat ciągłego procesu syntezy pierwiastków, który rozwinął się na przestrzeni rozległej historii kosmosu. To on odpowiada za różne elementy, z których składa się świat i otaczające nas żywe organizmy. Badanie „JWST dla zależności między masą a metalicznością gwiazd w z = 4-10 z samospójną kalibracją strumienia i odpowiednimi kalibratorami metaliczności”” sfinansowało Japońskie Towarzystwo Promocji Nauki.