Fotoradar znów zbiera żniwa u kierowców
Przez pierwsze pół roku fotoradar i odcinkowy pomiar prędkości dokonały 501 250 zdjęć. Z czego to właśnie fotoradary wykonały największą pracę, bowiem uwieczniły aż 387 tysięcy pojazdów – informuje dziennik.pl. I choć liczba jest na pewno bardzo duża, to jednak znacznie mniejsza niż przed rokiem w tym samym okresie. Wówczas było 874 tysięcy naruszeń łącznie.
To ogromny spadek, który pokazuje na pewno, że Polacy jeżdżą bardziej rozważnie widząc fotoradar. Bo stwierdzenie, iż jeżdżą wolniej mogłoby być nieco na wyrost. Po prostu więcej osób zwalnia widząc, że lada moment będzie przed nimi urządzenie mierzące prędkość. Ale nawet niebieskie tabliczki czasem nie są w stanie pomóc w tym, aby uchronić się przed mandatem.
W przyszłym roku można spodziewać się tego, że liczba będzie jeszcze mniejsza. A to za sprawą tego, że zmienia się taryfikator, a więc będzie prościej o wyższą karę i utratę prawo jazdy. Oby tylko bezpieczeństwo nie wzrastało w rejonie samego fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości, a wszędzie.
Liczba zdarzeń drogowych wciąż na wysokim poziomie
Do pełni szczęścia na polskich drogach wciąż bardzo daleka droga. Wystarczy spojrzeć tylko na wakacyjną mapę śmiertelnych wypadków drogowych, a było już ich aż 178! A przecież jesteśmy dopiero na półmetku wakacji. Ta liczba powinna pokazać wszystkim, że lepiej zdecydowanie zwolnić i nie pędzić aż tak przed siebie.
