Mleko tanieje, a zaraz w dół pójdą pozostałe produkty mleczne?

Choć inflacja doskwiera, a pieniądz ma wartość jaką ma, to coraz częściej można usłyszeć i przekonać się, że sytuacja się poprawia, jeżeli chodzi o wiele produktów. Takim przykładem jest m.in. mleko, którego cena niewątpliwie nie ”straszy” już tak, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Pomijając oczywiście wszystkie promocje, których w ostatnim czasie nie brakuje – co tylko jeszcze bardziej cieszy klientów.

Mleko tanieje, a zaraz w dół pójdą pozostałe produkty mleczne?
Podaj dalej

Mleko tańsze, a zaraz pozostały nabiał?

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że cena skupu mleka w styczniu 2024 roku wyniosła 207,09 zł /1 hl. To oznacza, że cena rok do roku była ona niższa aż o 15,7 procent. Patrząc na ostatni miesiąc poprzedniego roku była natomiast niższa o 2,1 procent. I tendencja spadkowa powinna zostać zachowana w kolejnych miesiącach, a więc można spodziewać się dalszych obniżek w sklepach.

To oznacza, że nie tylko zapłacimy mniej za mleko, ale również za bardzo wiele innych produktów. Ogólnie rzecz ujmując cena nabiałów powinna być coraz niższa. Jogurty, serki, sery żółty czy biały i wiele, wiele innych rzeczy. Już teraz tak naprawdę po niektórych produktach widać, iż niektórzy producenci odważniej obniżając ceny walcząc o klientów.

mleko-paliwo
fot. freepik

Nie tak dawno za karton czy butelkę mleka trzeba było zapłacić w okolicach 3,50 zł/l – zależnie oczywiście od producenta, rodzaju, itd. Ale taka cena z reguły ”straszyła” klientów chcących kupić ten produkt. Dziś już najczęściej jest to wartość poniżej kwoty 3 złote, a gdy pojawiają się promocje można mówić o cenie nawet 2 złote i mniej.

Warto będzie śledzić ten rynek i przyglądać się, jak dalej będą kształtowały się ceny za nabiał. Nie wszyscy producenci zapewne chętnie i szybko zaczną schodzić z cen swoich produktów, ale prędzej czy później – a zapewne prędzej, wymusi to na nich po prostu rynek.

 

Przeczytaj również