Będą niższe ceny za diesel i benzynę
W najbliższych dniach kierowcy mogą spodziewać się, że tankowanie na stacjach paliw będzie znacznie tańsze niż teraz. Zapowiadało się już, że większych obniżek nie zobaczymy, a jednak te będą. To za sprawą ogromnych niepokojów na rynku, co doprowadza do bardzo dużych spadków wartości ropy.
Już w najbliższym tygodniu powinniśmy zobaczyć tego efekty w cenach paliw, a możliwe, iż nawet nieco wcześniej. Pierwsze efekty tego widać już nawet teraz w cenach hurtowych, które osiągnęły najniższy poziom od wielu tygodni. Nie jest to jednak jeszcze na tyle duża obniżka, która może pokazać realny przeskok tego, co nadchodzi.
Diesel i benzyna potaniały, bowiem o trzy grosze, odkuwając się tym samym po ostatniej groszowej podwyżce. Coraz bliżej jesteśmy zatem wartości o których już pisaliśmy – olej napędowy za 6,99 zł/l, a 95-tka za 5,99 zł/l. Ceny hurtowe zbliżają się do poziomów, które gwarantują takie ceny. Pytanie tylko, czy same stacje paliw będą chciały zejść do takich wartości. Jak na razie dość skrupulatnie trzymają wyższe marże. I tak robią również te ”najtańsze” stacje paliw.
Ostatnia okazja tanio zatankować?
Najbliższe dni to na pewno piękna data na historii tankowania, która będzie długo wspominana. Paliwa w takich cenach jakie są i jakie jeszcze będą, nie doświadczymy już na bardzo wiele długich miesięcy. To za sprawą m.in. podniesienia podatków m.in. na diesel i benzynę, ale także kwestii związanych z ropą. Embargo i dostępność surowca mocno ma odbić się na całym świecie.
Dobrą okazję mają kierowcy jeżdżący na LPG, aby ”zmagazynować” sobie w baku benzynę. Zatankowanie w tak dobrej cenie do pełna to okazja, jaka się szybko nie przytrafi. A wiadomo, że benzyna jest również do tego, aby jeździć autem z instalacją gazową. Warto zatem skorzystać z takiej promocji i uzupełnić braki przed zimą i wzrostem cen.