Wakacje mogą być dla kierowców prawdziwą zmorą. Ceny paliw mają być w tym okresie absurdalne

Sytuacja na stacjach benzynowych w Polsce nie napawa kierowców optymizmem. Ceny paliw biją kolejne rekordy, kierowcy tankują na zapas, a na niektórych stacjach w niektórych gminach znów ustawiają się kolejki. Najgorsze jest jednak to, że na poprawę sytuacji na razie nie mamy co liczyć. Ale to niestety ni koniec złych wieści.

Wakacje mogą być dla kierowców prawdziwą zmorą. Ceny paliw mają być w tym okresie absurdalne
Podaj dalej

Według ekspertów z biura BM Reflex, jeszcze przed rozpoczęciem wakacji podstawowe rodzaje mieszanek czyli Pb95, ON i LPG mogą osiągnąć w naszym kraju ceny rekordowe – takie, których w historii Polski jeszcze nie było.

W wakacje na stacjach cenowy Armagedon?

Co może dodatkowo zmartwić wszystkich zmotoryzowanych, nastąpi to w okresie wakacyjnych wyjazdów i długo wyczekiwanych urlopów. Czyli dokładnie w tym czasie, kiedy liczyliśmy na obniżki na stacjach paliw. Niestety nic takiego się nie stanie – dziś średnia cena benzyny „95” to 7,96 zł, oleju napędowego 7,79 zł – a ma być jeszcze gorzej.

– Wzrost cen paliw, inflacja, wzrost kosztów wycieczek, zarówno krajowych, jak i zagranicznych wyjazdów będzie wyższy niż w ubiegłym roku. Pytanie czy wszyscy, którzy w poprzednich latach wyjechali na taki wypoczynek, będą mogli pozwolić sobie na to w tym roku. A więc niewykluczone, że jeżeli mówimy o szczycie konsumpcji w okresie letnim, to z całą pewnością wzrost popytu na paliwa zanotujemy. Pytanie, jak duży to będzie wzrost popytu przy wysokich cenach paliw – powiedziała dla RMF FM Urszula Cieślak z biura BM Reflex.

Tanie tankowanie
Fot. pixabay.com

Przeczytaj również