Ograniczenia w zakresie Zielonego Ładu oraz handlu z Ukrainą. Trwają dalsze rozmowy rządu z rolnikami

Od kilku tygodni rolnicy organizują protesty, w tym blokady na granicy polsko-ukraińskiej, powołując się na obniżenie cen żywności oraz wzrost kosztów produkcji. Według nich czyni to uprawę roli w Polsce nieekonomiczną. Twierdzą, że może to w przyszłości zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu kraju. Protesty i blokady dróg trwają od początku lutego, jednak do tej pory nie udało się dojść do porozumienia między protestującymi a rządem. Dlatego właśnie Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski wczoraj kolejny raz spotkał się z rolnikami. Tym razem jednak padły konkretne propozycje.

Ograniczenia w zakresie Zielonego Ładu oraz handlu z Ukrainą. Trwają dalsze rozmowy rządu z rolnikami
Podaj dalej

Ograniczenia w zakresie Zielonego Ładu oraz handlu z Ukrainą to główne tematy omawiane podczas wczorajszego spotkania ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego z protestującymi rolnikami w Nagłowicach w woj. świętokrzyskim.

Uszczelnienie granic

– Docierają do nas informacje, że zdarzają się przypadki nadużyć na granicach. Dlatego wszystkie służby kontrolne, nie tylko te podlegle Ministerstwu, muszą być wzmocnione i częściowo wymienione. Potrzeba dodatkowych osób i dodatkowych kontroli, aby uszczelnić naszą granicę – powiedział minister Siekierski.

Ograniczenie Zielonego Ładu

Szef resortu rolnictwa przypomniał, że Zielony Ład został ustalony 4 lata temu, przyjęty przez ówczesny polski rząd i od ubiegłego roku etapami wchodzi w życie.

– Zielony Ład jest nieracjonalny i w wielu miejscach idzie zbyt daleko. Tak nie może być – podkreślił minister.

– Rolnicy chcą, aby to był nie Zielony, ale Rolniczych Ład. Rolnicy wiedzą, kiedy wysiewać nawozy, jak uprawiać glebę, jak zatrzymać w niej wodę, jak dbać o jej zasobność – dodał minister Siekierski.

Odstępstwa Komisji Europejskiej

Szef resortu rolnictwa zauważył, że od pewnych zasad Komisja Europejska już odstąpiła.

– Są to zmiany w zakresie stosowania środków ochrony roślin i ugorowania. Postulujemy o dalsze zmiany, będziemy dokonywać przeglądu Zielonego Ładu. Jestem za jego maksymalnym ograniczeniem – zaznaczył minister Siekierski.

Pomoc polskiego rządu

Minister Siekierski podkreślił, że polski rząd nadrabia zaniedbania.

– Realizujemy końcowe płatności bezpośrednie. Do końca maja wypłacimy 3,5 mld zł zaległych płatności za ubiegły rok. Realizujemy płatności w ramach ekoschematów, w marcu i kwietniu wypłacimy po 1,5 mld zł. Na dopłaty do kukurydzy zebrane zostały wnioski. Zwiększyliśmy akcję 2-procentowych kredytów – przypomniał szef resortu rolnictwa.

Protesty rolników w Polsce / Wrocław

Protesty rolników nie tylko w Polsce

Protesty rolników w Polsce mają miejsce równocześnie z podobnymi wydarzeniami w innych krajach europejskich, takich jak Francja czy Hiszpania. Rolnicy na całym kontynencie wyrażają sprzeciw wobec Zielonego Ładu UE, który przewiduje m.in. wycofanie z użytkowania części gruntów rolnych oraz ograniczenie stosowania pestycydów, co, ich zdaniem, osłabi pozycję europejskiej produkcji rolnej w stosunku do tej spoza UE, gdzie takie ograniczenia nie obowiązują.

W badaniu przeprowadzonym przez SW Research na zlecenie rp.pl respondenci odpowiadali na pytanie o to, kto ich zdaniem ponosi odpowiedzialność za protesty rolników w Polsce. Największą grupę, 27,7 proc. respondentów, stanowią osoby wskazujące na Komisję Europejską. Niewiele mniej, 26,9 proc. badanych, obwinia rząd Mateusza Morawieckiego. 9,8 proc. uczestników ankiety uznaje, że winna jest Ukraina.

Przeczytaj również