Lidl zapomniał o wprowadzeniu limitu na promocję? Nawet 64 piwa gratis - czy to celowe działanie?

Lidl przyzwyczaił już swoich klientów, że niemal codziennie mogą oni liczyć na ciekawe promocje w sieci swoich ulubionych sklepów. Nie inaczej jest przed świętami – w najnowszej gazetce promocyjnej aż roi się od różnej maści promocji. Jedna z nich przykuwa szczególną uwagę – zwłaszcza miłośników złotego trunku.

Lidl zapomniał o wprowadzeniu limitu na promocję? Nawet 64 piwa gratis – czy to celowe działanie?
Podaj dalej

Słynne już promocje na piwa dla pełnoletnich klientów X + X piw gratis, to chyba jedne z najbardziej wyczekiwanych przez klientów „promek” w niemieckiej sieci sklepów. Przeważnie jednak takie okazje objęte są pewnymi obostrzeniami w postaci limitu przy zakupie. Np. ostatnio w innej popularnej sieci dyskontów w Polsce – Biedronce, był to limit dzienny 12 + 12 piw gratis na kartę Moja Biedronka – czyli maksymalnie można było kupić 24 puszki piwa (z tego 12 było za darmo).

A w Lidlu… limitów brak!

Podobne praktyki stosuje jednak Lidl. Problem polega na tym, że w tym przypadku o limitach najwyraźniej zapomniano. W gazetce promocyjnej, która pojawiła się tuż przed Świętami Wielkanocnymi widzimy, że promocja na piwo Carlsberg nie jest objęta żadnym limitem.

fot.: Lidl

Z tego wynika, że skoro można kupić 8 piw, a kolejne 8 dostać gratis bez żadnego limitu dziennego lub na kartę, to równie dobrze możemy kupić w ten sposób 16 + 16 gratis, 64 + 64 gratis, albo nawet 128 + 128 gratis. Wszystko zależy w tym przypadku od zasobności naszego portfela.

Czy to celowy zabieg Lidla przed świętami? A może to zwyczajna pomyłka, którą teraz ciężko będzie odkręcić? O tym przekonamy się tylko wtedy, kiedy Lidl zdecyduje się wydać oświadczenie w tej sprawie.

Przeczytaj również