Zarobili miliony, oferując kierowcom tankowanie paliwa. Po 13 latach odkryto, że stacja paliw działa kompletnie nielegalnie

Sprzedaż paliwa na stacjach benzynowych jest obwarowana dużą ilością wymogów, jakie musi spełniać. Te zawarto w wielu przepisach rządowych, określających m.in. gdzie może się znajdować i jakie warunki techniczne musi spełniać. Jednak jak się okazuje, niektórym udaje się rozkręcić biznes i prowadzić go latami bez ich stosowania.

Zarobili miliony, oferując kierowcom tankowanie paliwa. Po 13 latach odkryto, że stacja paliw działa kompletnie nielegalnie
Podaj dalej

Przez 13 lat sprzedawali paliwa i zarobili miliony bez posiadania legalnej licencji

Sprzedaż paliwa to niewątpliwie dobry pomysł na biznes. Trzeba w niego jednak sporo zainwestować i uporać się z szeregiem przepisów i pozwoleń, by na koniec podpisać umowę z dostawcą. Tymczasem niektórzy latami świetnie sobie radzą, stwarzając pozory legalności biznesu.

Kontrola przeprowadzona przez urzędników wykazała, że tysiące ton paliwa sprzedawane na jednej ze stacji paliw w Grecji trafiło do kierowców w nielegalny sposób. W rezultacie audytorzy Niezależnego Urzędu Skarbowego ( AADE ) w Grecji musieli ją zamknąć. Sądząc po tym, co na niej znaleziono, kierowcy prędko na nią nie wrócą, o ile w ogóle będzie to możliwe.

ciąg dalszy publikacji pod grafiką

Ponad 700 000 zł kary za brak wymogów i nielegalną kasę fiskalną

Blokadę stacji benzynowej w Oinoi Attica nałożyli greccy audytorzy Niezależnego Urzędu Skarbowego ( AADE ). Kierownictwo Służby Audytu Celnego Attica , po analizie i wykorzystaniu szeregu informacji , wybrało się na stację benzynową i stwierdziło, że działa ona bez legalnej licencji. Nie ma zainstalowanego systemu wejścia-wyjścia i wydaje paragony z kasy fiskalnej , której dane nigdy nie trafiły do AADE.

Kontrola, do której doszło dopiero teraz, wykazała, że nie tylko kasa fiskalna i wymogi techniczne pozostawiają wiele do życzenia. Paliwo sprzedawano w nielegalnych zbiornikach, niespełniających norm, a cysterna do przewozu paliw to ciężarówka nielegalnie na cysternę przerobiona.

Stacja paliw działa nielegalnie od 2010 roku. Przez imponujący okres 13 lat, nosząc znaki towarowe firmy dostawcy, z naruszeniem odpowiednich przepisów. To, jak informują greckie media, pozwoliło właścicielom nielegalnie sprzedać na rynku krajowym paliwo o łącznej wartości ponad 18 mln euro. Kontrola zakończyła się nałożeniem wysokiej kary administracyjnej w wysokości 150 000 euro i zaplombowaniem stacji.

NIE PRZEGAP

https://wrc.net.pl/mh-wiadomo-juz-jak-polacy-zatankuja-po-5-lutego-ceny-paliwa-zupelnie-inne-od-tych-jakich-spodziewaja-sie-kierowcy

 

Przeczytaj również