Nowy projekt ustawy obniża ceny paliwa o ponad złotówkę
W związku z tym, że ceny paliwa nie odpuszczają Polakom, rujnując ich portfele, rządzący wzorem innych państw postanowili reagować. Nowa propozycja w postaci projektu ustawy, jaki przedstawiono dzisiaj, zakłada obniżkę cen paliwo o ponad 1 zł.
Dziś za litr diesla Polacy płacą średnio 7,74 zł, a za benzynę prawie 8 zł. Gdyby nowa ustawa weszła w życie, benzyna kosztowałaby odpowiednio o 1,6 zł mniej, a diesel o 1,10 zł.
To dlatego, że nowy projekt ustawy o paliwach zakłada ograniczenie marż w detalu i hurcie. Jak czytamy w publikacji Money.pl, nowa ustawa ma za zadanie ograniczyć drenaż portfeli kierowców.
Wysokie ceny na stacjach będą pod kontrolą
Projekt ustawy to propozycja na ograniczenie wydatków kierowców, bez strat dla budżetu państwa. Zakłada ograniczenia w nakładaniu marż na paliwa, bo obecnie niewielu Polaków już stać na podróżowanie samochodem.
Problem marż na paliwa jest obecny w wielu krajach Europy. Jak pisaliśmy, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i USA władze brały pod uwagę dodatkowe opodatkowanie rekordowych zysków koncernów paliwowych. Takie rozwiązanie pozwoliłby budżetowi państwa na obniżki cen paliw na stacjach.
Coraz częściej się mówi, że ceny paliwa to efekt wielkiego popytu, który nie wpłynął na zwiększenie produkcji ropy. W związku z tym wojna na Ukrainie to nie jedyny winowajca wysokich kosztów tankowania. Już jakiś czas temu odkryto, że w wielkim kryzysie paliwowym koncerny paliwowe mają się więcej niż dobrze.
Zakładając, że projekt ustawy spotkałby się z akceptacją, Polacy mogliby wreszcie odetchnąć od drożyzny, jaka ich jeszcze czeka jesienią.
https://wrc.net.pl/mh-kierowcy-wreszcie-sie-doczekali-koncerny-paliwowe-zaplaca-25podatek-od-zyskow-ze-sprzedazy-paliwa