Francuscy rolnicy nie rezygnują. Od godziny 14:00 blokady na autostradach i obwodnicach Paryża

Konwój rolników opuścił Agen w poniedziałek rano i ruszył w kierunku Rungis (Val-de-Marne). Rolnicy w 30 traktorach wyruszyli z miejskiego targu bydła, aby dołączyć do swoich kolegów z Cancon (Lot-et-Garonne). Oczekuje się blokad wszystkich głównych dróg dojazdowych do stolicy Francji. Przewodniczący FNSEA Arnaud Rousseau jest dziś umówiony na spotkanie premierem Gabrielem Attalem w celu omówienia możliwych rozwiązań kryzysu rolnego. Czy tym razem przyniesie ono efekty?

Francuscy rolnicy nie rezygnują. Od godziny 14:00 blokady na autostradach i obwodnicach Paryża
Podaj dalej

Niedzielne spotkania z premierem nie odniosły skutku, rolnicy szykują blokady

Francuski premier Gabriel Attal odwiedził w niedzielę gospodarstwo rolne w Parçay-Meslay w Indre-et-Loire. To w odpowiedzi na gniew rolników w związku z ich protestem dotyczącym płac, warunków życia i nieuczciwej konkurencji.

Na godzinę 18:00 w niedzielę zaś zaplanowano spotkanie kryzysowe w Paryżu, którego tematem było uniknięcie poniedziałkowej blokady stolicy Francji. Po godzinie 19:00 w niedzielę, francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin ogłosił, że zamierza „zagwarantować, że traktory nie wjadą do dużych miast” i że rynek Rungis pozostanie funkcjonalny. W tym celu zaangażował 15 000 funkcjonariuszy policji. W akcji biorą udział także pojazdy opancerzone i ciężarówki żandarmerii, którzy od niedzieli wieczorem gromadzili się w wyznaczonych punktach.

Od rana francuskie CNEWS donosi o 40 akcjach rolników w całym kraju. Na wezwanie związku w poniedziałek rano wyruszył z Agen konwój rolników w kierunku Rungis (Val-de-Marne). Około trzydziestu ciągników planuje dołączyć do kolegów w Cancon (Lot-et-Garonne), Bergerac (Dordogne) i Périgueux. Wieczorem planują zatrzymać się w „bazie” w pobliżu Limoges.

„Po postoju w Tours, rolnicy planują przybycie do Rungis we „wtorek wieczorem lub środę rano”-  powiedział agencji AFP Serge Bousquet-Cassagne, prezes Izby Rolniczej Lot-et-Garonne.

Tymczasem przewodniczący FNSEA Arnaud Rousseau ogłosił w poniedziałek na antenie RTL, że  „umówił się ” na rozmowę z premierem Gabrielem Attalem w celu omówienia możliwych rozwiązań kryzysu rolnego.

blokady rolników we Francji sztab kryzysowy
Blokady rolników w stolicy Francji. Sztab kryzysowy zaangażował 15 000 funkcjonariuszy policji, pojazdy opancerzone i ciężarówki żandarmerii,

Już po godzinie 6 rano ruch na niektórych odcinkach autostrad zablokowano

Od wczesnych godzin porannych w związku z blokadami rolników nie jest możliwy przejazd autostradą A11 . Na odcinku między Seiches sur Le Loir i Durtal. Ruch zablokowano w obu kierunkach. Zamknięto także autostradę A7 między Avignon i Chanas w kierunku Lyonu oraz między Chanas i Orange Nord w kierunku Marsylii.

Po tym, jak FNSEA i Jeunes Agriculteurs ogłosiły od 14:00  w poniedziałek, „oblężenie Paryża” oczekuje się, że blokada zostanie zorganizowana wokół siedmiu głównych punktów.

W swoim komunikacie prasowym związki stwierdzają, że rolnicy zajmą  “wszystkie główne drogi” prowadzące do stolicy Francji. Według Le Parisien, siedem punktów, o których mowa zlokalizowano na autostradach A1, A4, A5, A6, A12, A13 i A15.

Blokada 15 kilometrów autostrady A40, blokady w Allonzier, Cluses i Saint-Julien /Twitter France Bleu Pays de Savoie

Francuski eurodeputowany wskazuje winnych gniewu francuskich rolników

Przemawiając w poniedziałek w CNEWS, francuski eurodeputowany LR François-Xavier Bellamy wskazał na rząd, jako winnego gniewu rolników:

„Francja jest w trakcie niszczenia konkurencyjności tych, którzy pracują na jej ziemi”- powiedział.

Francja już od kilku dni zmaga się z protestami rolników, a François-Xavier Bellamy uważa, że jest to „problem europejski”.

„Jest wiele krajów europejskich, które opowiadają się za wolnym handlem, ponieważ są krajami strukturalnie eksportującymi i mogą na tym wiele zyskać”- wyjaśnił.

Eurodeputowany podkreślał, że jest „wrogo nastawiony” do wolnego handlu i że „Republikanie zawsze trzymali się tej samej linii”. Jego zdaniem problem leży również po stronie rządu: „Francja jest w trakcie niszczenia konkurencyjności tych, którzy pracują na jej ziemi”. Zdaniem francuskiego eurodeputowanego „francuskim rolnikom narzucono zasady, którym nie podlegają ich sąsiedzi w Europie”.

 

Przeczytaj również