Zakopane ma bardzo duży problem. Czy sezon zimowy trzeba będzie całkowicie spisać na straty?

Od wielu lat Zakopane nazywane jest stolicą polskich gór, a często również zimową stolicą Polski. Co prawda w ostatnim okresie to zaczyna się nieco zmieniać i są takie miejscowości, które starają się to miano przejąć. Natomiast Podhale jako całość ma spory problem. W lutym nastała wiosna i bynajmniej nie jest to dobra informacja dla przedsiębiorców. Jeśli stoki narciarskie zostaną zamknięte, w Tatrach pojawi się mniej ludzi.

Zakopane ma bardzo duży problem. Czy sezon zimowy trzeba będzie całkowicie spisać na straty?
Podaj dalej

Zakopane ma problem?

Aktualny sezon zimowy na Podhalu nie należy do najbardziej udanych. Ogromnym problemem wydaje się pogoda, która niemal od początku sezonu nie dopisuje. Mało było na przełomie 2023 i 2024 roku takiej prawdziwej, mroźnej zimy. A to sprawiło, że w Tatry przyjeżdża nieco mniej osób, niż zwykle. Takie okoliczności przyrody to z jednej strony niezbyt korzystne warunki do uprawiania turystyki górskiej. Z drugiej nie są też idealne dla tych, którzy urlop chcieliby spędzić na stoku, oddając się białemu szaleństwu. Czy sytuacja się poprawi?

zakopane tatry podhale ferie pogoda sezon zimowy
fot. Kamil Wrzecionko

Już w tym tygodniu temperatury na Podhalu mogą dochodzić nawet do 15 stopni Celsjusza. Duża część marca może wyglądać podobnie. Wysokie temperatury i wszechobecna odwilż to oczywiście zła informacja pod katem turystów. Lokalni przedsiębiorcy podkreślają, że wiele wyciągów narciarskich zostanie zamkniętych zdecydowanie wcześniej, niż działo się to w latach ubiegłych. I już to samo w sobie jest bardzo poważnym problemem. Inna kwestia jest taka, że odwilż i mokry, ciężki śnieg, to nie jest też dobra informacja dla tych, którzy chcieliby ruszyć w góry.

Nie wygląda to dobrze?

W wielu tatrzańskich dolinach na próżno szukać już śniegu. Wyższe partie gór i szczyty są oczywiście wciąż pokryte białym puchem, natomiast warunki są bardzo trudne. Odwilż, oblodzenia, mokry i zapadający się śnieg – to nigdy nie jest dobra informacja. Roztapiają się też tatrzańskie jeziora – m.in. Morskie Oko. Potencjalny turysta może więc zadać sobie pytanie. Jechać, czy nie jechać? Ratunkiem może być po prostu ładna i słoneczna pogoda. Ale co, jeśli do tego wszystkiego pojawi się deszcz?

zakopane tatry podhale ferie pogoda sezon zimowy
fot. Kamil Wrzecionko

Wiele głosów krytyki w ostatnim czasie słychać również pod adresem oferty gastronomicznej. Mówiąc w skrócie i bardzo prosto – ludziom nie podobają się ceny w karczmach i restauracjach. Oczywiście to nie jest żadna nowość. Te ceny rosną od dłuższego czasu i w części przypadków są… no cóż – skandaliczne, niedorzeczne, absurdalne i abstrakcyjne. Co do oferty noclegowej, to też mam wrażenie, że o wiele trudniej aktualnie jest znaleźć nocleg w Zakopanem w takiej cenie, w jakiej można było go znaleźć rok, czy dwa lata temu. Pełne obłożenie to już rzadkość.

Pora na zmiany?

Górale w ostatnich tygodniach regularnie wspominali o tym, że ten sezon nie jest udany. Pojawiały się nawet głosy o tym, że „tak źle nie było od lat”. Ferie z różnych względów były skomplikowane. M.in. właśnie przez pogodę. Na ostateczne szacunki pewnie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, natomiast jeśli te wszystkie doniesienia z ostatnich tygodni znajdą potwierdzenie w liczbach, to na Podhalu będą musieli pomyśleć o jakichś zmianach. Czy aby na pewno powinno to tak wyglądać?

Przeczytaj również