Na portalu „e-petrol” dostępne jest notowanie średnich cen paliw w krajach europejskich. Możemy tam zobaczyć ile kosztuje diesel i benzyna w innych miejscach. Poniekąd jest to dla nas notowanie bardzo radosne i optymistyczne. Z drugiej strony – jeśli by się tak nad tym głębiej zastanowić – to są wprost fatalne informacje. Skąd taka rozbieżność w opinii na pozór tak banalnej sprawy?
Benzyna kosztuje w Polsce średnio 7,92 zł za litr. Mówimy że to bardzo drogo, bo jest drogo… ale wciąż najtaniej w Europie. Diesel kosztuje średnio 7,89 zł i też jest najtańszy. Oczywiście w notowaniu „e-petrol” wyżej widnieje Turcja. Tam benzyna kosztuje 7,06 zł a diesel 7,68 zł. Natomiast musimy zadać sobie pytanie, czy ta Turcja rzeczywiście jest krajem europejskim, skoro ledwie 3% jej powierzchni znajduje się na terenie Europy, a 97% na terenie Azji.
https://wrc.net.pl/kw-pilne-tyle-w-kolejnych-dniach-kosztowala-bedzie-benzyna-i-diesel-fatalne-informacje-dla-kierowcow
Mamy najtańsze paliwo i w Unii Europejskiej i całej Europie. To fakt, z którym nie ma co dyskutować. Bezpośrednio za nami znajdują się głównie te biedniejsze kraje, jak Bułgaria, Rumunia, czy Chorwacja. W pewnym sensie musimy czuć wdzięczność za takie ceny. Zobaczmy tylko co się dzieje u naszych sąsiadów. Niemcy PB95 – 8,82 zł ON – 9,57 zł, Czechy PB95 – 9,14 zł ON – 9,00 zł, Słowacja PB95 – 8,82 zł ON – 8,81 zł, Litwa PB95 – 9,45 zł ON – 9,31 zł. Różnica jest raczej widoczna, prawda?
Powód do optymizmu?
Z jednej strony tak – możemy się cieszyć. Mamy najtańsze paliwo. Powiecie, że OK, ale Niemiec zarabia kilka razy więcej, niż Polak, a paliwo ma w cenie podobnej. Tak – ale jednocześnie Czech, Słowak, czy Litwin średnio raczej nie zarabia więcej, niż Polak, a paliwo ma droższe. Nie mówiąc o przeciętnym Bułgarze, Chorwacie, czy Rumunie. To wszystko działa w dwie strony i nie wolno o tym zapominać.
https://wrc.net.pl/kw-tak-upada-fit-for-55-nie-bedzie-zadnych-zmian-samochody-spalinowe-nadal-beda-produkowane
Niby optymistycznie, ale jednak nie do końca. Bo skoro paliwo u nas jest tak koszmarnie drogie, a wciąż najtańsze w Europie… to nie jest dobry zwiastun. To oznacza, że na ten moment może być tylko gorzej. Taniej już było – musimy się z tym pogodzić. Paliwa nie wrócą ot tak do poziomu 5, czy 6 zł. To nie jest możliwe, bo tak ukształtował się rynek na całym świecie. Era taniego tankowania dobiegła końca i trzeba to powiedzieć wyraźnie i wprost. Czy nam się to podoba, czy nie.
Kup teraz – opony w mega promocji!
W notowaniu jest 9 europejskich krajów, gdzie za benzynę płaci się już ponad 10 zł i aż 5, gdzie PB95 kosztuje już ponad 11 zł. Są to Grecja, Norwegia, Holandia, Dania oraz Finlandia. W tym ostatnim kraju benzyna kosztuje już 11,81 zł za litr. Jeśli chodzi o diesel, to w 9 krajach kosztuje więcej, niż 10 zł i w 4 więcej, niż 11 zł. To Dania, Finlandia, Norwegia oraz Szwecja, gdzie ON kosztuje średnio 11,61 zł.