Polacy – jacy to ludzie?
Kilka dni temu stosowny wątek pojawił się na „X” na profilu „The Spectator Index”. W dużym skrócie można powiedzieć, że jest to profil zajmujący się mediami. Podaje informacje z całego świata na temat polityki, ekonomii, technologii, czy sportu. Obserwuje go ponad 2,7 miliona osób, więc… powiedzmy, że cieszy się dosyć sporą popularnością. Kilka dni temu na „tablicy” pojawiła się polska flaga. Pytanie brzmiało, „co przychodzi ci do głowy, kiedy myślisz o Polsce”? Jak postrzegani są Polacy?
Do tej pory wpis zobaczyło 3,8 miliona użytkowników „X”. Udzielili oni ponad tysiąca odpowiedzi na to pytanie. Jak one brzmiały? Muszę przyznać, że sam byłem tym bardzo mocno zaskoczony. Czy nasze własne wyobrażenia tego, jak Polacy są postrzegani za granicą, jest słuszne? Rzeczywiście myślą o nas to, co sami sobie wyobrażamy? Bardzo często my, jako Polacy, czujemy jakieś kompleksy. Czujemy się z jakiegoś powodu gorsi, niedowartościowani, niedocenieni. Czy to znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, czy jednak jest zupełnie inaczej?
Co myślą o nas za granicą?
„Walka o wolność i niepodległość, Jan Paweł II, dobra literatura i trudna historia”.
„Polska słynie z bogatej historii, wspaniałej architektury, pysznej kuchni, tętniących życiem festiwali i kapitalnego klimatu. Średniowieczne miasta, takie jak Kraków, czy Gdańsk, a także zabytki, jak Zamek na Wawelu, czy muzeum Auschwitz-Birkenau przyciągają co roku miliony turystów. Kuchnia polska, znana z pierogów, kiełbasy i bigosu, jest uwielbiana na całym świecie. Powszechnie doceniany jest także wkład Polski w muzykę, literaturę i naukę, a także jej rola w kształtowaniu historii Europy”.
„Historycznie nie mieli zbyt przyjaznych sąsiadów”.
„Kiedy myślę o Polsce, wyobrażam sobie kraj bogaty w historię, tętniący życiem kulturalnym i bardzo serdecznych ludzi. Połączenie tradycji i nowoczesności w takich miastach, jak Kraków, czy Warszawa, jest naprawdę urzekające i pokazuje, jak równowaga między starym i nowym może stworzyć coś naprawdę wyjątkowego”.
„Polska, gdzie pierogi są bardziej popularne niż stabilność polityczna”.
Wcale nie jest tak źle?
To tylko kilka komentarzy zamieszczonych pod wpisem. Co jednak przewija się dalej? Piękne kobiety, wspaniała kuchnia, trudna historia, Robert Lewandowski, papież, Maria Curie-Skłodowska, Kopernik, Chopin, Husaria, słowo na „k” i… jeszcze raz pierogi. Ciężko to przyznać wprost, ale „najgorsze” komentarze padały tam z kont samych Polaków. Trochę tego nie rozumiem. Zamiast skupić się na tym, co w nas najlepsze, my ciągle musimy się o coś kłócić. Ciągle musimy się obrażać, dzielić i tłumaczyć, kto jest lepszy, a kto gorszy i dlaczego.
Tak czy inaczej, serce potrafi urosnąć po przeczytaniu dziesiątek miłych i przychylnych komentarzy. Z czym Polacy i Polska kojarzą się za granicą? Fajnie jest widzieć, że obcokrajowcy wypisują tam to, z czego my sami możemy być dumni. A nie to, czego byśmy się mogli wstydzić. Warto to potraktować jako lekcję. Myślę, że każdy z was wyciągnie z tego jakieś wnioski dla siebie.
Zdjęcie wyróżniające: Obraz Piotr z Pixabay