Poniżej zaprezentuję wam pierwszy wykres. W kolorze niebieskim zaznaczona jest krzywa dotycząca cen ropy naftowej. Kolor zielony to benzyna, zaś kolor pomarańczowy to diesel. Krótko mówiąc, wykres ten obrazuje jak procentowo zmieniała się wartość – czy coś taniało, czy drożało. Pokazuje poziom wzrostów względem siebie.
W normalnej sytuacji wykresy powinny na siebie nachodzić. To oczywiste – skoro, powiedzmy, ropa naftowa drożeje o 15%, to w naturalny sposób diesel i benzyna na stacjach paliw też powinny podrożeć o 15%. Wykres obejmuje 2 lata wstecz. Widzimy wyraźnie, że te wykresy się na siebie nakładają – krzywe oznaczające czy to surowiec, czy paliwo. Natomiast co wydarzyło się na początku 2022 roku?
To już wykres obrazujący tylko 1 rok. W lutym 2022 nagle ceny wystrzeliły. Ale nie ceny ropy naftowej – one wystrzeliły na moment i szybko wróciły do normy. Natomiast benzyna i diesel nagle wystrzeliły i zostały na jakimś koszmarnie wysokim poziomie. Bez absolutnie żadnego uzasadnienia. Ceny paliw – a raczej wzrost tych cen – oderwał się dawno od ropy naftowej i jej wzrostu.
Płacimy więcej, niż powinniśmy?
Powyższy wykres nieco usprawniłem. Nałożyłem na niego dwie krzywe. Niebieska obrazuje wzrost ceny ropy naftowej. Wykres raz jest nad krzywą, raz pod nią – normalne wahania na rynku. Natomiast aktualnie jest tuż nad nią. To pokazuje, że to nie wojna jest winna. Od 2 lat ropa naftowa drożeje – mniej więcej w takim samym stopniu. Na początku wojny – to prawda – gwałtownie podrożała, ale potem wróciła do swojego poziomu. Teraz wykres jest już nad krzywą – ale niewiele.
https://wrc.net.pl/kw-duze-zmiany-nowe-obowiazkowe-wyposazenie-pojazdu-sprawdza-to-juz-na-kolejnym-przegladzie
Zobaczcie też jak w kontekście do wzrostów cen ropy wygląda krzywa wzrostu cen diesla. Te krzywe powinny być identyczne… ale ta dotycząca diesla sięga o wiele wyżej. W przypadku pomarańczowej krzywej, wykres w ani jednym momencie nie jest ponad nią – aż do wybuchu wojny. A co to nam mówi? To mówi nam, że ropa drożała od dawna, bardzo dawno przed wybuchem wojny. A ceny paliw są aktualnie nieadekwatne… do niczego. Oderwały się – żyją swoim życiem. Płacimy za paliwo o wiele więcej, niż powinniśmy. I nie rozumiem dlaczego?
Kup teraz – opony w mega promocji!
Wykres pokazuje, że względem wartości początkowej diesel nie powinien podrożeć do wartości 240%… a „ledwie” do 160% – tak samo jak ropa. 3 lipca 2020 roku benzyna PB95 kosztowała w Polsce 4,24 zł zaś olej napędowy 4,21 zł. To oznacza, że w najgorszym wypadku paliwo powinno kosztować teraz w Polsce maksymalnie 6,73 zł w przypadku diesla i 6,78 zł w przypadku benzyny. Na to wskazuje matematyka. Co dzieje się naprawdę… sami widzimy.