W większości przypadków, aby strajk był w jakikolwiek sposób skuteczny, musi on mieć wpływ na funkcjonowanie większej ilości ludzi. Dlatego najtrudniejsze dla mieszkańców są protesty paraliżujące kluczowe sektory gospodarki.
Kumulacja strajków w Niemczech
W ostatnim czasie Niemcy stanęły w obliczu serii strajków, które sparaliżowały kluczowe sektory gospodarki, w tym transport publiczny. Związek zawodowy Verdi ogłosił nową falę strajków w całym kraju. Mają one trwać od poniedziałku do soboty, 2 marca. To drugi taki przypadek w tym miesiącu, co zwiększa presję na pracodawców w sporze dotyczącym wynagrodzeń i warunków pracy.
Nächster Pilotenstreik bei Lufthansa-Tochter Discover#Flughafen #Flugzeug #Gehalt #Geld #Gewerkschaft #Luftverkehr #Piloten #Pilotenstreik #Streik #Warnstreik #WochenblattNewshttps://t.co/6L7sOtdGx9 pic.twitter.com/VRByM8ZzYS
— Wochenblatt (@wochenblattnews) February 16, 2024
Zapowiedziano, że w poszczególnych landach strajki będą miały miejsce w różnych dniach tego okresu. Głównie całodniowe i zazwyczaj trwające kilka dni. Główny dzień strajku zaplanowano na 1 marca, co zbiega się z dniem protestów zorganizowanych przez niemiecką filię ruchu Piątki dla Przyszłości.
Niemcy już doświadczyły tego na początku lutego
Podobny strajk na początku lutego sparaliżował publiczny transport w wielu częściach Niemiec. Największa gospodarka Europy doświadcza szeregu strajków. Wpływają one na podróże lotnicze i kolejowe, jako że pracownicy tych branż dotknięci są utrzymującą się wysoką inflacją. Naciskają na pracodawców o wyższe wynagrodzenia.
Negocjacje płacowe z pracodawcami transportu publicznego utknęły w martwym punkcie we wszystkich landach. Jak informuje Verdi, który negocjuje w imieniu około 90 000 pracowników z ponad 130 przedsiębiorstw komunalnych. Berliński operator transportu publicznego BVG nazwał strajk „niepotrzebnym i całkowicie przesadzonym”. „Tam, gdzie są jeszcze różnice, mówimy: możemy je rozwiązać tylko przy stole negocjacyjnym” – stwierdzono w oświadczeniu.
Jakie są postulaty strajków?
W centrum negocjacji znajduje się poprawa warunków pracy, w tym zmniejszenie tygodniowego czasu pracy i zwiększenie wymiaru urlopu. To świadczy o rosnącym napięciu między pracownikami a pracodawcami w kontekście utrzymującej się wysokiej inflacji i zmieniających się oczekiwań co do jakości miejsca pracy.
Strajk w Niemczech jest symptomem głębszych problemów gospodarczych i społecznych, z jakimi boryka się kraj i cała Europa. Rozwiązanie tych problemów wymaga nie tylko elastyczności ze strony pracodawców, ale i zrozumienia potrzeb pracowników. W najbliższych dniach obie strony będą musiały znaleźć wspólny język, aby uniknąć dalszych zakłóceń w funkcjonowaniu publicznego transportu, który jest krwiobiegiem gospodarki i codziennego życia milionów Niemców.
źródło: reuters.com