W najnowszym sondażu Reuters/Ipsos przeprowadzonym od 22 do 24 stycznia w Stanach Zjednoczonych, były prezydent Donald Trump wyprzedza urzędującego prezydenta Joe Bidena w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich. Ten wynik odzwierciedla rosnące zmęczenie wyborców ciągłą rywalizacją tych samych kandydatów.
Amerykanie są zmęczeni pojedynkiem Trump – Biden
Z badania wynika, że 67% respondentów wyraziło pragnienie zmiany i chęć widzenia nowych twarzy w wyborach prezydenckich. Tymczasem około 18% ankietowanych zadeklarowało, że nie wzięłoby udziału w głosowaniu, gdyby musieli wybierać między Trumpem a Bidenem. Te dane rzucają światło na rosnące niezadowolenie w amerykańskim społeczeństwie.
Trump ma na koncie wygrane
Z kolei w prawyborach Partii Republikańskiej Trump zdobył dwie znaczące wygrane. Jego zwycięstwo w Iowa z 51% głosów i ogromną przewagą nad rywalami podkreśla jego silną pozycję wśród republikanów. Po jego sukcesie w Iowa, zarówno milioner Vivek Ramaswamy, jak i gubernator Florydy Ron DeSantis, wycofali się z rywalizacji, udzielając poparcia Trumpowi. Jego jedyną poważną rywalką pozostaje Nikki Haley, która w New Hampshire zdobyła 43,4% głosów wobec 54,4% dla Trumpa.
Biden kandydatem Demokratów
Wśród Demokratów, prezydent Joe Biden zamierza ubiegać się o reelekcję. Jednak najnowsze sondaże wskazują, że Trump prowadzi nad Bidenem w ogólnokrajowym badaniu, uzyskując 40% poparcia w porównaniu do 34% dla Bidena, przy błędzie statystycznym 3%. Co interesujące, nawet w sondażu uwzględniającym kandydaturę Roberta F. Kennedy’ego Jr., Trump nadal prowadził, osiągając 36% poparcia.
Biden nie powinien ubiegać się o reelekcję
Zauważalna jest również kwestia wieku obu kandydatów. Z sondażu wynika, że 70% uczestników uważa, iż Biden, mający 81 lat, nie powinien ubiegać się o reelekcję. Podobne zdanie dotyczy 56% respondentów w odniesieniu do Trumpa, który miałby 78 lat w przypadku wygranej. To podkreśla rosnące pragnienie Amerykanów, by liderzy kraju byli młodsi i przynosili świeżą perspektywę.
W tle tych sondaży pozostaje fakt, że w poprzednich wyborach w 2020 roku, Trump przegrał z Bidenem, a następnie bezskutecznie twierdził o ich sfałszowaniu. Teraz, z wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 5 listopada 2024 roku, obaj kandydaci stają przed możliwością ponownego starcia, choć rosnąca liczba wyborców wydaje się pragnąć nowych opcji.