Czarne dziury oknem do początków wszechświata?

Czarne dziury uznawano za enigmy. Prawdziwe kosmiczne zagadki, o których niewiele wiemy i być może nigdy nie dowiemy się, jak funkcjonują. Na szczęście coraz bardziej odsłaniają one przed nami swoje sekrety. Dzięki przełomowej współpracy naukowców w ramach projektu Event Horizon Telescope (EHT), poznajemy ich naturę. Nie jako koniec, ale jako klucz do zrozumienia początków samego wszechświata.

Czarne dziury oknem do początków wszechświata?
Podaj dalej

Czarna dziura sfotografowana

Pięć lat temu, EHT zaprezentował światu pierwsze zdjęcie supermasywnej czarnej dziury. Ten historyczny obraz przedstawiał dysk gorącej materii okrążający czarną dziurę w centrum galaktyki Messier 87. Zdjęcie było dowodem na to, że to, co uważano za niewidoczne, można uwiecznić. Następnie uwagę skierowano na Sagittarius A*. Supermasywną czarną dziurę w centrum naszej galaktyki. Jej obrazy potwierdziły podobieństwo do Messier 87, mimo iż jest około 1000 razy mniejsza.

Spolaryzowane światło otwiera nową perspektywę

Ostatnie zdjęcie Sagittarius A* w świetle spolaryzowanym zmienia naszą perspektywę. Pokazuje wyraźny wzór polaryzacji cząstek krążących wokół czarnej dziury. Takie zachowanie wskazuje na obecność silnych pól magnetycznych. Sara Issaoun, astrofizyczka z Harvardu i współprzewodnicząca projektu, podkreśla, że odkrycie to dostarcza ważnych wskazówek na temat zachowania supermasywnych czarnych dziur oraz ich interakcji z otaczającą je materią.

Czarne dziury i ich sekret

Zarówno obserwacje Messier 87, jak i Sagittarius A* sugerują, że supermasywne czarne dziury mogą mieć podobne struktury magnetyczne. Ma to kluczowe znaczenie dla naszego rozumienia tego, jak czarne dziury pochłaniają materię. Istnieje również przypuszczenie, że tak jak Messier 87, Sagittarius A* może emitować strumień promieniowania i szybkich cząstek. Aktualnie nie możemy tego zaobserwować.

Planetarny koncert w kosmosie.

Jaka będzie przyszłość badań?

Przełom w badaniach czarnych dziur może jeszcze na nas czekać. Michael Johnson, astrofizyk z projektu EHT, wierzy, że innowacyjne techniki obrazowania ujawnią jeszcze więcej tajemnic tych kosmicznych gigantów. Projekt EHT planuje nawet zarejestrować film przedstawiający czarną dziurę w naszej galaktyce. Takie osiągnięcie bez wątpienia otworzy nowe horyzonty w badaniach kosmosu.

Podbój kosmosu

Niedawne włączenie teleskopu na Grenlandii do sieci EHT i plany rozszerzenia obserwatorium o przestrzeń kosmiczną, mogą pozwolić na badanie znacznie większej liczby czarnych dziur. Taki krok sprawiłby, że nasza wiedza na temat tych fascynujących obiektów i ich roli w kosmosie stanie się jeszcze bardziej kompleksowa.

Czarne dziury, niegdyś postrzegane jako końce drogi dla materii i światła, teraz jawią się jako kluczowe elementy w rozumieniu wszechświata. Dzięki ciągłym postępom w technologii obserwacyjnej, nie tylko przybliżamy się do zrozumienia ich tajemnic, ale także kroczymy ku głębszemu zrozumieniu początków i fundamentalnych praw rządzących kosmosem.

źródło: www.harvard.edu

Przeczytaj również