Bez powietrza w oponach
Zieloni działacze spuszczają powietrze z opon SUV-ów w ramach swojej kampanii mającej na celu uniemożliwienie posiadania „ogromnego, zanieczyszczającego powietrze SUV-a 4×4” w obszarze miejskim.
Grupa działaczy powiedziała w oświadczeniu, że spuściła powietrze z prawie 900 SUV-ów na całym świecie, uderzając w samochody z napędem 4×4 w Nowym Jorku, czy Amsterdamie. Jej członkowie spuścili powietrze z opon w 900 samochodach w dniach 28 i 29 listopada w ośmiu krajach na całym świecie.
W oświadczeniu czytamy: – To największa skoordynowana globalna akcja przeciwko pojazdom wysoko emisyjnym w historii, a wiele innych ma nadejść.
Grupa nazywa pojazdy „katastrofą klimatyczną”. Jej zdaniem powodują zanieczyszczenie powierza i częściej zabijają pieszych niż inne samochody. Grupa argumentowała, że nie są one potrzebne na obszarze miejskim. I pogarszają zmiany klimatu w imię „próżności i rzucającej się w oczy konsumpcji”.
Ataki będą kontynuowane
W czasie pierwszego ataku rzeczniczka Marion Walker powiedziała:
„Rządom i politykom nie udało się ochronić nas przed tymi masywnymi, niepotrzebnymi pojazdami. SUV-y to katastrofa klimatyczna, powodują zanieczyszczenie powietrza i są niebezpieczne dla innych użytkowników dróg. Wszyscy ich nienawidzą, oprócz ludzi, którzy nimi kierują. „Uprzejme prośby o działania na rzecz klimatu, czystego powietrza i bezpieczniejszych ulic nie powiodły się. Czas na działanie”.
Pod koniec października grupa poinformowała, że „rozbroiła” 10 000 SUV-ów od czasu, gdy w marcu zaczęła spuszczać powietrze z opon.