Kto zatem ma płacić abonament RTV?
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego płacić powinien każdy, kto ogląda treści publicznych nadawców na telefonie, tablecie czy komputerze. To w praktyce oznacza, że opłatę powinien płacić każdy. Bo nie ma co ukrywać, że coraz częściej łatwiej nam sięgnąć np. po smartfon, żeby coś obejrzeć, niż włączyć telewizor. Jest tego jednak druga strona medalu.
Przepisy w przypadku abonamentu to jedno, tak samo jak drugie to wyroki sądu. Zupełnie inną kwestia jest to, że kto komu udowodni, że faktycznie ogląda telewizje na innym odbiorniku. Ba, ciężko nawet jest udowodnić, że telewizor służy do oglądania kanałów, a nie np. wyłącznie do grania na konsoli. Dlatego to też pokazuje całą patologię przepisów i wyroków związanych z tą opłatą.
W dodatku na rejestrację każdego odbiornika jest 14 dni. Nawet w przypadku potencjalnej kontroli – których praktycznie nie ma, dana osoba może powiedzieć, że ma jeszcze na to czas, bo dopiero co kupiła odbiornik. Nie trzeba nawet pokazywać paragonu, bo można powiedzieć, że inwestycja została dokonana na rynku wtórnym. Pomysłów zatem i możliwości obejścia w prosty sposób prawa jest wiele.
Zbliża się likwidacja abonamentu RTV
Już od dłuższego czasu mówi się o tym, że abonament RTV zostanie zlikwidowany. Opłata będzie dokonywana w zupełnie inny sposób, a pomysłów tutaj nie brakuje. Mowa m.in. o rozliczeniu tego w corocznym PIT. Ma ona też być mniejsza, aby zachęcić do tego, żeby jej nie unikać. Obecnie rząd nad tym pracuje, aby stworzyć system znacznie prostszy i spójniejszy dla obywateli.
Aktualnie miesięczna stawka opłaty abonamentowej za telewizor to 27,30 zł, a za radio to 8,70 zł. Jeżeli okażę się, że dana osoba czy firma korzystała z odbiorników bez rejestracji grozi kara – 261 zł za radio i 819 zł za niezarejestrowany telewizor. Najgorsze co można zrobić, to przestać płacić abonament RTV, bez wyrejestrowania odbiorników. Wiąże się to z tym, że po latach może przyjść kwota znacznie większa, niż podana kara. Trzeba będzie po prostu uregulować wszystkie zaległości.
