To koniec pięknej historii z niską ceną LPG
Brakuje już tylko dokończenia procedury związanej z wprowadzeniem 12. pakietu sankcji na Rosję, aby weszły one w życie. To jednak pozostaje już wyłącznie formalnością. Można zatem wprost ogłosić, że w Polsce kończy się era taniego tankowania LPG. Wedle zapowiedzi cena pójdzie wyraźnie w górę i pozostaje pytanie, czy wciąż jazda na tym paliwie będzie opłacalna. A jeżeli tak, to w jakim stopniu. Znacząco tę rewolucję mogą odczuć warsztaty montujące instalacje gazowe w samochodach.
Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że w trakcie negocjacji zapisy zostały złagodzone i będzie wprowadzony okres przejściowy. Mimo wszystko nawet on nie pozwoli na to, aby zabezpieczyć w pełni dostawy z innych kierunków. Wynika to z racji tego, iż polska logistyka od lata była nastawiona na przyjmowanie dostaw z Rosji czy Białorusi. Oba te kierunki to już tak naprawdę przeszłość i trzeba nastawić się na sprowadzanie LPG z innych stron świata.
Problemem na pewno będzie to, iż nie da się sprawnie dostarczać potrzebnej ilości paliwa w odpowiednim tempie. W dodatku nie ma go tak naprawdę, gdzie magazynować, niż w miejscach do tego już przeznaczonych. Jeżeli pod tym względem nie zostaną podjęte szybkie i stanowcze decyzje, to w momencie wejścia embargo kraj może owładnąć paliwowa panika. Nikt nie uwierzy już w kartki z napisem ”Awaria dystrybutora”, gdyż naród pokazał już w tego typu przypadkach, że nie jest głupie.
Polska uzależniła się od dostaw z Rosji
Lata zaniedbań, a także wygody, sprawiły, że Polska w dużej mierze korzysta do dnia dzisiejszego z dostaw LPG z Rosji. Teraz jako kraj musimy przygotować się na to, aby jak najszybciej i najlepiej rozbudować logistykę zarówno drogą morską, jak i koleją. W dużej mierze chodzi o zwiększenie pojemności gromadzenia i magazynowania tego paliwa. Bez tego trudno będzie zaspokoić potrzeby przeszło 3 milionów kierowców, jeżdżących na co dzień tym paliwem. Nie można również zapominać, że LPG to nie tylko samochody.
Zdaniem ekspertów, jeżeli Polska dobrze wykorzysta okres przejściowy, to cena paliwa wcale nie musi wzrosnąć aż tak znacząco. Trzeba pamiętać, że LPG jest tanie tak naprawdę wszędzie, a jedyne na cenę wpłyną dodatkowe kwestie logistyczne. Może to być zatem tylko kilkadziesiąt groszy większa cena, niż obecnie. Dla polskiego rządu będzie to niezwykle ważne, aby w tej kwestii po prostu nie dać plamy i dobrze się przygotować.
Napływające wiadomość z Brukseli na pewno nie są dobre dla polskich kierowców. Trzeba mieć jednak na względzie to, że pieniądze które wydajemy nie będą trafiały do Rosji i kraj ten na pewno to odczuje. Jeżeli Polska i polskie firmy dobrze przepracują okres do wejścia embargo, możemy wyjść z tego naprawdę korzystnie. Pozostaje czekać i bacznie przyglądać się temu, jak sytuacja będzie się rozwijała w kolejnych miesiącach.
