Unia Europejska pracuje nad nowymi sankcjami
Ceny aluminium w ostatnim czasie wzrosły i przewodzą wzrostom wśród metali nieszlachetnych. Wszystko po doniesieniach sugerujących możliwość nałożenia przez UE dalszych sankcji na rosyjskie aluminium.
W doniesieniach prasowych czytamy: – Istnieją spekulacje na temat potencjalnego całkowitego zakazu importu aluminium w nadchodzącym pakiecie rosyjskich sankcji, który ma zostać wydany w przyszłym miesiącu. Rosyjskie metale w zasadzie uniknęły sankcji aż do zeszłego miesiąca. Wtedy Wielka Brytania zakazała brytyjskim osobom i podmiotom handlu fizycznymi rosyjskimi metalami, w tym aluminium, niklem i miedzią. Wielka Brytania jest jedynym krajem w Europie, który przyjął takie środki.
Ceny mogą zwariować
Nowe sankcje mogą wywołać spustoszenie w cenach. Kiedy w 2018 roku pojawił się podobny zakaz dotyczący rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski, właściciela RusAl, największego rosyjskiego producenta aluminium, ceny na londyńskiej giełdzie metali z dnia na dzień wzrosły o 40%.
Gdy wskazano, że zakaz większy cenę puszki coca coli o około 15 centów w USA, OFAC opóźnił wprowadzenie sankcji, a ostatecznie je uchylił.
Kluczowe elementy nowego pakietu sankcji
W grudniu ubiegłego roku Unia Europejska przyjęła dwunasty pakiet sankcji. Obejmował m. in. zakaz handlu rosyjskimi diamentami i wprowadził nowe ograniczenia w imporcie towarów takich jak drut aluminiowy. Głównym założeniem najnowszych pakietów sankcji nie było wprowadzenie nowych zakazów dotyczących produktów i usług. Ale raczej usprawnienie działania istniejących jedenastu pakietów sankcji.
Kluczowym elementem nowego pakietu może być import aluminium. Obecny system sankcji w około 85% nie ma na niego wpływu. Innymi celami mogą być import technologii i paliw nuklearnych, a także skroplonego gazu zimnego (LNG). Te cele mogą być jednak trudne do zrealizowania, bowiem w dalszym ciągu UE pozostaje w dużym stopniu uzależniona od obu.