TikTok odejdzie do lamusa? Wiele na to wskazuje – USA podjęło już pierwsze kroki w tym temacie
Departament Sprawiedliwości USA uważa, że TikTok stwarza wiele zagrożeń w kraju. Chodzi tutaj przede wszystkim o dostęp do danych Amerykanów oraz potencjalną możliwość wpływania na nastroje społeczne, jakie z poziomu aplikacji miałby mieć chiński rząd. Ustawa aktualnie jest jeszcze dokładnie dyskutowana przez rząd. Donald Trump, faworyt republikanów sprzeciwia się tej ustawie i uważa, że wprowadzenie zakazu przyniosłoby dużo korzyści chociażby Facebookowi. Biden postanowił stanąć w tej sprawie po drugiej stronie i popiera możliwość wprowadzenia zakazu tej aplikacji w kraju.
Co ciekawe, w naszym kraju także trwa debata na temat TikToka. Minister cyfryzacji podkreślił, że urządzenia Huawei i TikTok mogą zostać zakazane w Polsce jeszcze w tym roku. Decyzja o przyszłości platformy w naszym kraju będzie jednak zależała od analizy bezpieczeństwa, która niebawem ma zostać przeprowadzona przez odpowiednie służby. TikTok uważa jednak, że podejście USA narusza prawo do wolności słowa.
Właściciel aplikacji namawia użytkowników do sprzeciwu. Co z tego wyjdzie?
Właściciel TikToka ByteDance uważa, że ustawa popierana przez Joe Bidena byłaby naruszeniem konstytucyjnego prawa do wolności słowa. Zakaz miałby zaszkodzić wielu biznesom. TikTok już teraz zachęca użytkowników do sprzeciwu wobec tej ustawy. Czy ona faktycznie wejdzie w życie? Tak naprawdę trudno teraz jednoznacznie to ocenić. Jedno jest pewne – temat jest dyskutowany i niebawem zobaczymy, czy faktycznie jakieś wiążące decyzje w tym aspekcie zostaną podjęte.