Laptop od rządu? Raz i ostatni
Nowy Minister Cyfryzacji alarmuje, że są ogromne problemy z tym, aby rozliczyć ten program ”Laptop dla ucznia”. Wiele wskazuje na to, że w tym roku i w kolejnych latach uczniowie idący do 4 klasy nie otrzymają już nowego sprzętu, jako pomoc w nauce. Wszystko przez ogromne niejasności związane z tym, na jakich zasadach zrealizowano całą tą inicjatywę.
— Bałagan i wielkie nieporozumienie, jeżeli chodzi o rozliczanie tego programu z 2023 roku, to jest najmniejsza pigułka o tym, co się wydarzyło. Pieniędzy nie było! Wydawano je na kredyt, nie wiadomo, co się z nimi stało, jak je wykorzystywano. Nie wiemy, jakie laptopy kupowano i nie wiadomo, jaka była ich redystrybucja — powiedział Krzysztof Gawkowski w programie „Rozmowa Piaseckiego” na antenie TVN24.
Dzień Bezpiecznego Internetu rozpocząłem od poprowadzenia lekcji dla najmłodszych – jak odróżnić fake news od faktu. Internet może być wspaniałym narzędziem, ale również jest pełen niebezpieczeństw. Dbajmy o bezpieczeństwo naszych dzieci!#DBI #Cyberbezpieczeństwo… pic.twitter.com/oFGDKA4Mww
— Krzysztof Gawkowski (@KGawkowski) February 6, 2024
Minister podkreślił jasno, że rząd nie ma pieniędzy na to, aby realizować ten program. Zresztą podobny problem miał poprzedni rząd i nie wiadomo dlaczego w ogóle doszło do realizacji tego programu. W budżecie państwa nie uwzględniono na to wydatków, ani też Krajowy Plan Odbudowy nie zakłada takiej inicjatywy.
Losy programu wydają się być przesądzone, ale mimo wszystko Krzysztof Gawkowski nie zamierza składać broni. Chce poszukać innych rozwiązań, a już na pewno tańszych. Jednym z pomysłów są tablety, które miałby okazać się równie pomocne dla uczniów. Decyzja w tej sprawie ma zapaść maksymalnie do 14 lutego, bowiem wtedy ma zostać ogłoszony potencjalny przetarg.
.