Kwota wolna od podatku wzrośnie
Ministerstwo Finansów poinformowało, że głoszony postulat zostanie spełniony, a obywatele mogą być spokojni o tę obietnicę przedwyborczą. Podkreślono jednak, że nie jest to rzecz, którą można zrobić od razu. Chodzi o odpowiednie przygotowania wszystkich niezbędnych rzeczy, aby mogło to być płynne i nie doprowadzi do paraliżu państwa, czy różnych instytucji.
„Ze względu na wagę ww. postulatu jego wprowadzenie musi zostać poprzedzone stosownymi analizami, korespondować z wynikami audytu stanu finansów publicznych, uwzględniać wyniki analizy dot. wpływu na systemy IT, w tym czas niezbędny na implementację zmian w systemach informatycznych oraz przetestowanie projektowanych rozwiązań” — napisano w odpowiedzi.
Obecnie kwota wolna od podatku wynosi 30 tysięcy złotych, a więc docelowo ma zostać podwojona. To sprawi, że skorzysta na tym finansowo bardzo wiele obywateli. Nie ma co jednak ukrywać, że straci na tym budżet państwa, a więc zapewne to tutaj musi być w szczególności wszystko dopięte na ostatni guzik.
100 konkretów na 100 dni
Wszyscy doskonale pamiętają obietnice nowego rządu, bowiem te zostały też dokładnie spisane przez samych polityków. Kwota wolna od podatku była jedną z rzeczy, która jako pierwsza znalazła się w ”książce obietnic”. Była w punkcie czwartym:
Obniżymy podatki. Osoby zarabiające do 6000 zł brutto (także na działalności gospodarczej) i pobierające emeryturę do 5000 zł brutto nie będą płaciły podatku dochodowego. Podniesiemy kwotę wolną od podatku – z 30 tys. zł do 60 tys. zł., w przypadku podatników rozliczających się według skali podatkowej, w tym także przedsiębiorców i emerytów. – czytamy.
W tym roku zapewne nie dojdzie do tak ważnej zmiany. Można spodziewać się, że również kolejny rok nie będzie pod tym względem rewolucyjny. Tym bardziej, że nowa władza nie może w pełni funkcjonować tak jakby chciała. Ma nad swoją głową jeszcze prezydenta z innego obozu politycznego, który na pewno nie pomaga. Dlatego też na większe i poważniejsze zmiany, trzeba będzie zapewne nieco poczekać.