Wsparcie rodzicielskie to nic innego jak dodatek finansowy. Przysługuje rodzicom, w konkretnej sytuacji

Nie wcześniej niż 25 stycznia ruszy fala wypłat dodatkowych środków, które zasilą wiele budżetów domowych. Wystarczy jedynie dopiąć kilka formalności, w tym złożyć odpowiedni wniosek. Następnie na wasze konta bankowe trafi przelew, który może zostać wykorzystany wedle waszych potrzeb i życzeń. Nie ma w tym temacie żadnego ograniczenia. Jesteście ciekawi, czy wy także należycie do grupy mogącej ubiegać się o pieniądze? Jeśli tak, to serdecznie zapraszamy do zapoznania się z treścią tego artykułu.

Wsparcie rodzicielskie to nic innego jak dodatek finansowy. Przysługuje rodzicom, w konkretnej sytuacji
Podaj dalej

Dodatkowe pieniądze zasilą konta Polaków

opłata pieniądze podwyżka
fot. freepik

Omawiane wsparcie znane jest pod nazwą świadczenie rodzicielskie. Przysługuje ono rodzicom dziecka, którym z jakiegoś powodu nie przyznano zasiłku macierzyńskiego. Dodatek finansowy trafia do chętnych od narodzin malca lub po jego adopcji, w przypadku rodzin zastępczych. Mimo to, dalej nie mamy gwarancji otrzymania dofinansowania. Tak jak wspominaliśmy powyżej w pierwszej kolejności należy poznać oraz spełnić odpowiednie kryteria. To w przypadku wielu osób może okazać się jednak niemożliwe. 

Otóż osoby ubiegające o pobieranie świadczenia muszą należeć do jednej z kilku grup. Mowa tu o osobach bezrobotnych lub pracujących na umowie o dzieło bądź zlecenie oraz studentach. Dotyczy to również ojców, których matka pociechy zmarła, porzuciła dzieci, albo przestała pobierać świadczenie rodzicielskie po 14 tygodniach od narodzin dziecka. Na pomoc mogą liczyć jeszcze opiekunowie prawni i faktyczni pociech, które nie ukończyły 14 roku życia.

Ile w rzeczywistości możemy otrzymać?

rodzice dodatek pieniadze
fot. freepik

Każdy rodzic niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajduje będzie otrzymywać dokładnie 1000 złotych miesięcznie. Różnić się może jedynie okres, podczas którego dostajemy wsparcie. Warto na tym etapie podkreślić, że jest on zależny od liczby urodzonych lub adoptowanych pociech. Na jednego malucha przysługuje nam okres 52 tygodni, czyli plus / minus rok. Jeżeli trafią się nam bliźniaki będzie to 65 tygodni, a w przypadku trojaczków 67 tygodni. Oba te okresy przekładają się w przybliżeniu na 15 miesięcy. Na czworaczki będziemy dostawać przelewy przez 69 tygodni, co przekłada się na blisko 16 miesięcy. Jeżeli adoptujemy, albo urodzą nam się pięcioraczki lub więcej dzieci, to przysługujący mam okres wyniesie 71 tygodni, czyli nieco ponad 16 miesięcy.

Na przelew możemy czekać nawet do ostatniego dnia miesiąca, lecz nie mamy co liczyć na przelew przed ich 25 dniem. Oznacza to, że są realizowane jedynie przez ostanie 5-6 dni każdego miesiąca. 

Nie możemy jednak zapominać o najważniejszym. Poza spełnieniem wymogów, które wcześniej wam przedstawiliśmy, musimy jeszcze złożyć odpowiedni wniosek. Najlepiej zrobić to w najbliższym urzędzie miasta, gminy lub w ośrodku pomocy społecznej. Gdy już wszystko załatwimy, zostaje nam już tylko czekać na regularne przelewy przysługujące nam przez określony czas. 

 

Przeczytaj również