Nowa opłata rejestracyjna w założeniu ma wejść w życie na początku 2025 roku. „Chcemy ją w taki sposób wyprofilować, żeby nie uderzyła po kieszeniach najmniej zamożnych.” – zapowiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Szczegóły jednak wciąż nie są znane. „W kwestii opłaty rejestracyjnej chcemy ją w taki sposób wyprofilować, żeby nie uderzyła po kieszeniach najmniej zamożnych. Bo to nie może być tak, że im samochód jest starszy i więcej spala, tym więcej ktoś płaci. Trzeba to odpowiednio zmodyfikować i nad tym będzie pracowało Ministerstwo Klimatu, żeby najmniej zamożni tej opłaty nie odczuli.” – wyjaśniła Pełczyńska-Nałęcz.
Polska chce także wprowadzić podatek od posiadania samochodów spalinowych, ale rząd zwrócił się do Komisji Europejskiej z prośbą o odstąpienie od tego pomysłu. Polska chce promować ekologiczne rozwiązania, ale nie tylko poprzez podatki, lecz także przez zachęty. Minister Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że nie chcą wprowadzać zakazów, które mogłyby przeciwstawić społeczeństwo idei ekologicznego rozwoju.
Podatek od samochodów spalinowych – Polska na nie
Jednocześnie polski rząd zwrócił się do Komisji Europejskiej z prośbą o odstąpienie od pomysłu podatku od samochodów spalinowych. Polska chce promować ekologiczne rozwiązania, ale nie tylko poprzez podatki, lecz także przez zachęty. Minister Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że nie chcą wprowadzać zakazów, które mogłyby przeciwstawić społeczeństwo idei ekologicznego rozwoju.
Wyższe opłaty dla właścicieli SUV-ów
„Chcemy, aby rynek samochodowy był tak ukształtowany, by duże, drogie samochody typu SUV były związane z większymi opłatami. To ma działać na rzecz środowiska i czystego powietrza.” – powiedziała w rozmowie z PAP Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.