Popularne pompy ciepła staną się obowiązkowe w domach?
Nowa dyrektywa unijna zakłada obowiązek zeroemisyjności wszystkich nowych budynków po 2030 r. To oznacza, że kotły na paliwa stałe, a potem gazowe będą wymagały wymiany na alternatywne źródła ciepła. W rezultacie w opcji pozostaną jedynie pompy ciepła, które już teraz chętnie są kupowane przez Polaków. Czy to jednocześnie oznacza, że te urządzenia będą obowiązkowe?
Bez wątpienia montaż pomp ciepła będzie wymogiem, jeśli ostateczne głosowanie unijnego parlamentu w sprawie zeroemisyjności budynków spotka się z akceptacją. Nie są to tanie urządzenia, ale istnieje wiele form dofinansowania takiego zakupu z rządowych programów. Co w takim razie z najuboższymi, którzy nie mają żadnych pieniędzy, by skorzystać z dofinansowania?
Na modernizację budynków pod kątem nowych bardziej ekologicznych źródeł ciepła przewidziano środki finansowe w ramach Społecznego Funduszu Klimatycznego. Zakłada on uzyskanie przez najuboższych nawet 100% dofinansowania na poczet modernizacji budynku. Na takie wsparcie w sumie zarezerwowano 20 mln euro, które trafią do potrzebujących w latach 2026-2032.
Obowiązkowy montaż instalacji fotowoltaicznych już od 2029 roku
Perspektywa wprowadzania przepisów ograniczających emisję dwutlenku węgla skutkuje koniecznością przestawienia się na odnawialne źródła energii. W efekcie oznacza to konieczność zastosowania systemu pompa ciepła plus panele fotowoltaiczne. Obowiązek zastosowania tych drugich przewidziano na rok 2029. Już teraz wiele firm i Polaków bierze pod uwagę montaż takiej instalacji nawet bez unijnych nakazów.
Fakt, że przepisy nie nakładają takiego obowiązku na starsze gospodarstwa domowe, nie oznacza braku zasadności takiego rozwiązania. Ponadto przyszłe oszczędności i łatwość obsługi przemawiają na korzyść takiej inwestycji. To między innymi dlatego już teraz tysiące Polaków stawia na taki zeroemisyjny duet. Rządowe programy Mój Prąd oraz Czyste Powietrze cieszą się ogromnych zainteresowaniem.
W zakończonej już piątej edycji pierwszego z nich złożono w sumie blisko 91 000 wniosków o dofinansowanie. Brano pod uwagę nie tylko instalacje fotowoltaiczne, ale także pompy ciepła, kolektory słoneczne oraz magazyny energii.
Uruchomienie środków z KPO, to dla Polaków perspektywa kolejnych programów dofinansowania. Dotacje sięgające kilkudziesięciu procent inwestycji, to dla wielu osób niepowtarzalna szansa na modernizację swoich domów przy niewielkim procencie udziału własnych środków.
Tylko w styczniu złożono blisko 14 000 wniosków o dotacje w ramach programu Czyste powietrze. Polacy najchętniej inwestują w pompy ciepła. Blisko 40% wniosków dotyczyło dofinansowania właśnie tego źródła ciepła. Na ten cel można otrzymać:
– 11 100 zł dofinansowania (pompy powietrze/ powietrze),
– 31 500 zł dofinansowania (pompy powietrze/ woda),
– 35 200 zł dofinansowania (pompy powietrze/ woda o podwyższonych parametrach efektywności),
– 50 900 zł dofinansowania (pompy gruntowe o podwyższonej klasie efektywności).
Nowy nabór wniosków ruszy w kwietniu. Większość wymagań pozostaje taka sama. Można o nich przeczytać tutaj.