Fiskus odwiedzi większość Polaków? Ważne zmiany od lipca

Urząd Skarbowy w Polsce budzi skrajne emocje. Każdy kontakt z tą instytucją budzi nawet niepokój. Już od lipca fiskus odwiedzi większość Polaków. Ważnej zmiany na rynku wymaga od nas Unia Europejska.

Fiskus odwiedzi większość Polaków? Ważne zmiany od lipca
Podaj dalej

Dzisiaj sprzedaż rzeczy przez Internet jest nową wizją handlu. Sklepy stacjonarne przestają utrzymywać swoją pozycję na korzyść wirtualnych odpowiedników. W związku z tym, coraz więcej osób na własną rękę handluje różnymi dobrami w sieci. Wszelkiego rodzaju dochód wymaga rozliczenia z Urzędem Skarbowym. Co dokładnie zmienia się na polskim rynku z powodu przepisów Unii Europejskiej.

Vinted przekazało informacje fiskusowi

W ostatnich dniach wiele emocji wzbudziła informacja, iż popularna platforma do sprzedaży używanych rzeczy, Vinted, przekazała dane o transakcjach swoich użytkowników polskiemu urzędowi skarbowemu. Jak się okazuje, jest to początek szerszej akcji. Ma ona na celu zwalczanie wyłudzeń podatkowych, w której skupiono się nie tylko na Vinted, ale także na innych e-platformach sprzedażowych takich jak OLX czy Allegro.

Unijna dyrektywa DAC7 a polski rynek

Na wstępie warto wyjaśnić, że przekazanie danych o transakcjach użytkowników Vinted do urzędu skarbowego wynika z realizacji wymogów unijnej dyrektywy DAC7. Dyrektywa ogranicza unikania opodatkowania. Istotnym elementem są również wyłudzenia podatkowe. DAC7 nakłada na e-platformy obowiązek zbierania i przekazywania informacji o transakcjach dokonywanych przez ich użytkowników. Choć Polska jeszcze nie wdrożyła tej dyrektywy do krajowego porządku prawnego, to litewskie pochodzenie Vinted obliguje platformę do przestrzegania jej zasad już teraz.

unia europejska
fot. europarl.europa.eu

Fiskus przyjrzy się sprzedawcom

Indywidualni sprzedawcy, jak i osoby prowadzące działalność gospodarczą na platformach takich jak Vinted, OLX, czy Allegro. Muszą przygotować się na większą przejrzystość swoich transakcji. Oznacza to konieczność dokładnego dokumentowania sprzedaży i potencjalne odprowadzanie należnego podatku od dochodów uzyskanych w ten sposób. Urzędy skarbowe będą miały za zadanie weryfikować, czy sprzedający właściwie rozliczają się z podatków. Ten krok może wiązać się z kontrolami i koniecznością wyjaśniania źródeł dochodu.

Urząd skarbowy i unikanie podatków

Sprzedawcy, którzy zignorują nowe przepisy, mogą spotkać się z szeregiem nieprzyjemnych konsekwencji. Od zablokowania możliwości sprzedaży na platformach po konieczność spłaty zaległych podatków wraz z odsetkami i karą za nieprzestrzeganie obowiązków podatkowych. Jest to więc ważny moment dla wszystkich, którzy korzystają z e-platform do sprzedaży. Aby dokładnie zapoznać się z obowiązującymi przepisami i dostosować do nich swoje działania.

Wprowadzenie unijnej dyrektywy w Polsce

Choć obecnie Polska nie zaimplementowała jeszcze dyrektywy DAC7, zapowiedziano, że stanie się to 1 lipca 2024 roku. Od tego momentu wszystkie platformy sprzedażowe działające na terenie Polski muszą dostosować się do jej wymogów. To ważny sygnał dla polskich przedsiębiorców i indywidualnych sprzedawców, aby już teraz zacząć przygotowania do nowych regulacji. Inaczej fiskus na poważnie zainteresuje się naszą działalnością handlową w sieci.

Wprowadzenie unijnej dyrektywy DAC7 to wyzwanie dla polskiego rynku e-commerce, ale i szansa na uporządkowanie kwestii podatkowych związanych ze sprzedażą internetową. Zarówno sprzedawcy indywidualni, jak i przedsiębiorcy muszą przygotować się.

źródło: www.bankier.pl

Przeczytaj również