Ilość opadów w ciągu roku w ostatnich latach jest nierównomierna. Zdarzają się intensywne burze, które zalewają okolice. Jednak woda nie ma możliwości wsiąknąć w ziemię. W większości spływa ona do rzek i pozostawia okolicę zniszczoną, ale dalej z niską ilością wody w gruncie.
Brakuje wody w całej Polsce
W Polsce trwa susza, która wpływa na wszystkie regiony kraju. Lokalni urzędnicy są zmuszeni do wprowadzania rygorystycznych zakazów dotyczących wykorzystania zasobów naturalnych. Coraz więcej gmin apeluje do mieszkańców o ograniczenie zużycia wody, a za nieprzestrzeganie tych zaleceń można otrzymać wysokie mandaty.
500 złotych mandatu za złamanie zakazu
Gmina Linia w powiecie wejherowskim na Pomorzu wprowadziła zakaz używania wody do podlewania ogródków, trawników, upraw rolnych oraz napełniania basenów ogrodowych powyżej 200 litrów w godzinach 7-22 od 1 czerwca do 15 września każdego roku. Wszystko to z powodu „ponadnormatywnego zużycia wody”. Mieszkańcy, którzy nie przestrzegają tych zakazów, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 500 zł.
Wójt tłumaczy ograniczenia
Wójt gminy Linia, Tadeusz Klein, zaznacza, że już od lat w okresach letnich występują problemy z dostępem do wody. Zużycie wody do podlewania trawników i ogródków przekracza możliwości techniczne ujęć wody. To prowadzi do spadku ciśnienia w sieci wodociągowej. W efekcie część mieszkańców ma problemy z dostępem do wody nawet na cele bytowe, takie jak pranie, zmywanie i higiena osobista.
Prysznic oszczędza wodę
Władze lokalne, aby złagodzić skutki suszy, apelują do mieszkańców o zmiany w codziennych nawykach. Zaleca się, aby brać prysznic zamiast kąpieli w wannie. Pozwala ona zaoszczędzić znaczne ilości wody (50 litrów w porównaniu do 180 litrów). Podkreślają również znaczenie oszczędzania zasobów przy codziennych czynnościach, takich jak mycie zębów czy zmywanie naczyń. Wskazują także na korzyści z inwestowania w zmywarki do naczyń, które zużywają mniej wody niż tradycyjne mycie ręczne.
Wodociągi Podlaskie oraz inne lokalne władze w całym kraju apelują do mieszkańców, aby wody z wodociągów używać jedynie do celów spożywczych i higienicznych. Brak reakcji na te apele może skutkować czasowymi zakłóceniami w dostawach wody.
Gdzie w Polsce jest największa susza?
Najtrudniejsza sytuacja panuje na wschodzie oraz w centrum Polski. Na „Mapie apeli i zakazów ograniczenia użycia wody wodociągowej” widnieje już kilkadziesiąt pozycji, a w poprzednich latach ograniczenia wprowadzało od ponad 200 do blisko 400 gmin. Gmina Chmielno na Pomorzu oraz gmina Brześć Kujawski w powiecie włocławskim wprowadziły zakaz wykorzystywania jej do celów innych niż socjalno-bytowe „do odwołania”. W innych regionach, jak w Brwinowie na Mazowszu, zakazy obowiązują w określonych godzinach.
Komórki burzowe są porblemem
Z raportu Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa wynika, że w kwietniu i maju susza rolnicza dotknęła każde województwo. Najgorzej było w Mazowieckiem, gdzie niedobory wody odnotowano w każdej gminie. Z powodu suszy gleba stała się twarda jak beton, co sprawia, że intensywne opady deszczu nie są w stanie przeniknąć do wód gruntowych. Jest to prosta droga do powodzi błyskawicznych w miastach. Potrzebne są regularne, mniej intensywne opady, aby odbudować zasoby wód gruntowych. Niestety w ostatnim czasie na takie zjawiska się nie zanosi.
Apel o zmianę nawyków
Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej podkreśla, że zmiany klimatu przyczyniają się do coraz częstszych susz i burzowych opadów, które nie poprawiają sytuacji wodnej. Mieszkańcy muszą traktować wodę jak cenny zasób, który może się skończyć. Woda powinna być traktowana jak złoto, a jej oszczędzanie powinno stać się priorytetem każdego obywatela.
źródło: money.pl