Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. Głównym tematem będzie... polityka?

Tegoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się już za niecałe 200 dni. Komentatorzy i eksperci mają jednak uzasadnione obawy, że sport zejdzie na drugi plan. Francuzi nie chcą, aby polityka stała się najważniejszym tematem podczas sportowego wydarzenia, jednak jej wygaszenie na czas trwania imprezy wydaj się być misją niewykonalną. 

Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. Głównym tematem będzie… polityka?
Podaj dalej

Igrzyska Olimpijskie: Jubileuszowy powrót do Francji

igrzyska-olimpijskie-paryz-2024
fot. Freepik

Już za niecałe 200 dni – dokładnie sto lat po ostatniej edycji organizowanej we Francji – rozpoczną się 33. Letnie Igrzyska Olimpijskie. Paryż ugości miliony kibiców, tysiące sportowców, trenerów i organizatorów. Niemniej jednak, rosną obawy o to, że głównym tematem sportowego wydarzenia stanie się polityka. 

Organizatorom święta sportu zagraża bowiem mnóstwo problemów geopolitycznych. Mamy wojnę rosyjsko-ukraińską, konflikt na linii Izreal-Hamas, terroryzm, czy bezdomność. Jest też mnóstwo problemów trapiących samą Francję, takich jak spór o transport publiczny, czy wściekli sprzedawcy książek. Wszystko to grozi przyćmieniem wielkiej imprezy w Paryżu. 

Zarówno polityka wewnętrzna kraju organizatora, jak i międzynarodowa, nabiera ogromnego tempa. Szanse prezydenta Francji Emmanuela Macrona na przeżycie sportowego święta wolnego od polityki wydają się być bliskie zera. 

Rozmowy o sporcie i polityce nieuniknione?

Lukas Aubin, specjalista ds. Geopolityki sportu dla portalu Politico: – Wszystkie edycje igrzysk od ich powstania w 1896 roku miały charakter polityczny i geopolityczny. Poziom uwagi jest dziś bardzo wysoki. To prawdopodobnie najbardziej napięty moment, jaki widzieliśmy od zakończenia Zimnej Wojny. Zatem zobaczymy bardzo upolitycznioną edycję.

igrzyska-olimpijskie-paryz-2024
fot. Freepik

Zdanie ekspertów podziela Tony Estanguet, przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk i były mistrz olimpijski w slalomie kajakowym. Powiedział on niedawno, że nie chce, aby polityka stała się głównym tematem imprezy. Wie jednak, że Igrzyska Olimpijskie najprawdopodobniej nie będą od niej całkowicie wolne. 

Tony Estanguet: – To prawda, że kontekst międzynarodowy jest dziś szczególnie napięty. Ale to od nas zależy… rozmawianie o sporcie i nie upolitycznianie tematu za bardzo. 

Komitet organizacyjny Igrzysk wymaga neutralności 

Przez wiele miesięcy wydawało się, że jednym z najważniejszych tematów będzie decyzja o dopuszczeniu rosyjskich sportowców do zawodów. Gdy wydawało się, że to będzie największy ból głowy komitetu, Hamas zaatakował Izrael.  Zmasowany odwet Izraela wywołał globalne oburzenie ze strony aktywnych politycznie sportowców pochodzących głównie z krajów arabskich. 

Francuska koszykarka Emilię Gomis musiała ustąpić ze swojej roli jednej z ambasadorek. Wszystko za sprawą wpisu na Instagramie, w którym zamieściła antyizraelskie komentarze. Zdaniem komitetu igrzysk jej post naruszył „wymagana neutralność”. 

Ponieważ rosyjscy sportowcy będą musieli rywalizować w igrzyskach w charakterze neutralnym, padają oskarżenia o brak konsekwencji w stosunku do izraelskich sportowców. 

Przeczytaj również