Frank szwajcarski miał być atrakcyjną, bezpieczną przystanią dla kredytobiorców. Ludzie chętnie wybierali tę formę finansowania swojego wymarzonego mieszkania lub domu. Wielokrotnie była to jedyna opcja, żeby mieć zdolność kredytową. Po latach okazało się, że to zobowiązanie było prawdziwym kamieniem przywiązanym do domowego budżetu. Rata kredytu potrafiła zatopić większość wypracowanych pieniędzy.
Frank szwajcarski i droga do sprawiedliwości
W Polsce kredyty frankowe przez długie lata były swego rodzaju „mieczem Damoklesa” wiszącym nad głowami wielu kredytobiorców. Przez niskie stopy procentowe franka szwajcarskiego na początku, kredyty te wydawały się atrakcyjną opcją. Jednakże gwałtowny wzrost kursu franka przyniósł ze sobą drastyczne podwyżki rat. Pogrążyły one kredytobiorców w finansowej niestabilności. Wielu z nich, czuje się oszukanych przez banki. W związku z tym zdecydowali się na drogę sądową, co doprowadziło do licznych procesów z różnym wyrokiem..
Masz kredyt we frankach? Jest decyzja!
25 kwietnia Sąd Najwyższy wydał kluczowe postanowienia dotyczące mechanizmów przeliczeniowych w kredytach walutowych. Jedną z kluczowych decyzji było odrzucenie możliwości zastąpienia niedozwolonych postanowień umownych innym sposobem określania kursu waluty obcej. Taki zapis zamyka drogę do stosowania kursu średniego NBP. Ta decyzja podkreśla, że nie istnieje możliwość prostej korekty abuzywnych warunków, co często skutkuje niemożnością dalszego wykonywania umowy w nienaruszonym zakresie.
Jak zmienić umowę kredytu hipotecznego?
Sąd Najwyższy również zajmował się kwestią, co dzieje się z umową, gdy nie można ustalić wiążącego kursu waluty. Zdaniem sądu, umowa taka nie może być kontynuowana w pozostałym zakresie bez postanowień przeliczeniowych. To stawia kredytobiorców przed wyborem szukania innych rozwiązań. Jednak muszą one respektować zarówno prawa konsumentów, jak i zobowiązania banków.
Nowe perspektywy dla kredytobiorców
Kolejnym ważnym punktem była interpretacja przedawnień roszczeń banków. Sąd Najwyższy uznał, że termin przedawnienia dla żądań zwrotu kapitału rozpoczyna się dopiero od chwili, gdy kredytobiorca zakwestionuje ważność postanowień umowy. Decyzja ta może mieć istotne znaczenie dla trwających sporów oraz strategii prawnych obu stron.
Co dalej z kredytami frankowymi?
Decyzje Sądu Najwyższego mają fundamentalne znaczenie dla przyszłości kredytów frankowych w Polsce. Podczas gdy dla wielu kredytobiorców są to wiadomości potencjalnie pozytywne, to jednak każda sprawa będzie musiała być rozpatrywana indywidualnie. Trzeba mieć świadomość, że to może przedłużać okres niepewności. Natomiast dla systemu bankowego kluczowe będzie znalezienie takich rozwiązań, które z jednej strony zabezpieczą interesy banków, ale z drugiej – nie zostawią kredytobiorców samym sobie. W tym kontekście, zarówno legislacja, jak i praktyka sądowa będą musiały nadal ewoluować. Wszystko po to, aby znaleźć sprawiedliwe rozwiązanie w tej skomplikowanej i ciągle zmieniającej się batalii finansowej pomiędzy bankami, a ich klientami.
źródło: bankier.pl