Te platformy potrzebują danych do rozliczenia podatkowego

Rozliczenie podatkowe jest obowiązkiem każdego uzyskującego dochód człowieka. Zagraniczne platformy, z których mamy jakiekolwiek przychody, wymagają danych podatkowych. Są one później przekazywane do regionalnego oddziału Urzędu Skarbowego.

Te platformy potrzebują danych do rozliczenia podatkowego
Podaj dalej

Aktualnie handel w internecie jest rzeczą zyskującą ogromną popularność. Transakcji pomiędzy sobą dokonują firmy i prywatni użytkownicy. Jednak od każdych zarobionych w ten sposób pieniędzy trzeba się rozliczyć. Jakie platformy internetowe przekazują nasze dane do urzędów? O tym przeczytacie w dzisiejszym artykule.

Revolut i Vinted

Zagraniczne platformy takie jak Revolut i Vinted, które zrewolucjonizowały sposób, w jaki prowadzimy transakcje i handel w internecie. Jednocześnie zmieniły się one w narzędzie w rękach fiskusa do monitorowania naszych zobowiązań podatkowych. Obywatele Polski, korzystający z tych i podobnych platform, muszą przygotować się na nową rzeczywistość. W której ich dane podatkowe są nie tylko zbierane, ale i raportowane do polskiego urzędu skarbowego. Jakie dane są zbierane, do jakich celów i kiedy należy je podać?

Dane do rozliczenia podatkowego

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, zagraniczne portale zbierają dane podatkowe użytkowników. W tym informacje o kraju, w którym płacą podatki. Ten ruch jest częścią globalnego trendu. Jego celem jest zwiększenie transparentności i zapobieganie unikaniu opodatkowania. Wymiana informacji podatkowych między krajami staje się standardem, a platformy takie jak Revolut i Vinted są na pierwszej linii tego procesu.

fot. Pixabay

Te platformy proszą o szczegóły

Dane, które są zbierane przez te platformy, różnią się w zależności od charakteru działalności użytkownika na danej platformie. Ogólnie obejmują one imię i nazwisko, adres zamieszkania, PESEL lub NIP, a w przypadku firm – również dane takie jak nazwa firmy, adres, NIP oraz REGON. Platformy te zbierają również szczegółowe informacje dotyczące transakcji i przychodów, takie jak liczba i wartość sprzedaży.

Czy muszę podawać dane na Vinted?

Podstawą prawną dla zbierania danych przez platformy jest implementacja dyrektywy DAC7 przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Znaczenie mają również inne jurysdykcje, takie jak Wielka Brytania. Dyrektywa ta wymaga od platform internetowych raportowania danych o przychodach ich użytkowników do krajowych urzędów skarbowych. Celem jest zapewnienie, że wszystkie dochody są prawidłowo opodatkowane.

Kto musi martwić się o swoje dane?

Nie każdy użytkownik tych platform musi martwić się o swoje dane podatkowe. Osoby, które korzystają z nich w celach niekomercyjnych, czyli nie przekraczają ustalonych limitów liczby transakcji lub przychodu, mogą spać spokojnie. Z drugiej strony, użytkownicy, którzy generują znaczące przychody za pośrednictwem tych platform, powinni być przygotowani na wnikliwą analizę swoich dochodów przez urząd skarbowy.

polacy zamiast dowodu wezma aplikacje
pixabay

Platformy wymagają raportowania

Dla wielu osób korzystających z platform, takich jak Vinted czy Revolut, nowe regulacje oznaczają konieczność dokładniejszego śledzenia i raportowania swoich transakcji. Warto być świadomym, że dane te będą przekazywane do urzędu skarbowego, co może zwiększyć ryzyko kontroli podatkowej, zwłaszcza jeśli wcześniej dochody te nie były zgłaszane.

W związku z tym niezależnie od tego, czy prowadzisz działalność gospodarczą, czy też sprzedajesz sporadycznie niepotrzebne przedmioty. Ważne jest, abyś był świadomy swoich obowiązków podatkowych i odpowiednio je wypełniał. W razie wątpliwości warto skonsultować się z doradcą podatkowym, który pomoże zrozumieć obowiązujące przepisy i uniknąć potencjalnych problemów z fiskusem.

Przeczytaj również